Dz 3,13-1
Bóg naszych ojców, Bóg Abrahama, Izaaka i Jakuba,
wsławił Sługę swego, Jezusa, wy jednak wydaliście Go i zaparliście się Go przed
Piłatem, gdy postanowił Go uwolnić. Zaparliście się Świętego i Sprawiedliwego,
a wyprosiliście ułaskawienie dla zabójcy. Zabiliście Dawcę życia, ale Bóg
wskrzesił Go z martwych, czego my jesteśmy świadkami. Lecz teraz wiem, bracia,
że działaliście w nieświadomości, tak samo jak zwierzchnicy wasi. A Bóg w ten
sposób spełnił to, co zapowiedział przez usta wszystkich proroków, że Jego
Mesjasz będzie cierpiał. Pokutujcie więc i nawróćcie się, aby grzechy wasze
zostały zgładzone.
1J 2,1-5a
Dzieci moje, piszę wam to, dlatego, żebyście nie
grzeszyli. Jeśliby nawet ktoś zgrzeszył, mamy Rzecznika wobec Ojca - Jezusa
Chrystusa sprawiedliwego. On, bowiem jest ofiarą przebłagalną za nasze grzechy
i nie tylko za nasze, lecz również za grzechy całego świata. Po tym zaś
poznajemy, że Go znamy, jeżeli zachowujemy Jego przykazania. Kto mówi: Znam Go,
a nie zachowuje Jego przykazań, ten jest kłamcą i nie ma w nim prawdy. Kto zaś
zachowuje Jego naukę, w tym naprawdę miłość Boża jest doskonała.
Łk 24,35-48
Oni również opowiadali, co ich spotkało w drodze,
i jak Go poznali przy łamaniu chleba. A gdy rozmawiali o tym, On sam stanął
pośród nich i rzekł do nich: Pokój wam! Zatrwożonym i wylękłym zdawało się, że
widzą ducha. Lecz On rzekł do nich: Czemu jesteście zmieszani i dlaczego
wątpliwości budzą się w waszych sercach? Popatrzcie na moje ręce i nogi: to Ja jestem.
Dotknijcie się Mnie i przekonajcie: duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie,
że Ja mam. Przy tych słowach pokazał im swoje ręce i nogi. Lecz gdy oni z
radości jeszcze nie wierzyli i pełni byli zdumienia, rzekł do nich: Macie tu
coś do jedzenia? Oni podali Mu kawałek pieczonej ryby. Wziął i jadł wobec nich.
Potem rzekł do nich: To właśnie znaczyły słowa, które mówiłem do was, gdy byłem
jeszcze z wami: Musi się wypełnić wszystko, co napisane jest o Mnie w Prawie
Mojżesza, u Proroków i w Psalmach. Wtedy oświecił ich umysły, aby rozumieli
Pisma, i rzekł do nich: Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego
dnia zmartwychwstanie, w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie
grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jerozolimy. Wy jesteście świadkami
tego.
Nawróćcie się aby odpuszczone zostały wasze
grzechy
Ze Zmartwychwstania Chrystusa wynika kilka
oczywistych wniosków:
- ten, kto uwierzył w Chrystusa nie jest już z
więcej niewolnikiem prawa i grzechu, ale synem Bożym, wyzwolonym z niewoli
grzechu,
- Chrystus jest jego jedyną nadzieją i Panem,
- grzech i śmierć nadal są naszym udziałem, ale
nie jesteśmy już bezbronni i bezradni wobec tych rzeczywistości, bo Chrystus
jest Zwycięzcą grzechu i Panem życia,
- w Nim i przez Niego możemy pokonać grzech i
słabość pojawiające się w naszym życiu,
- staliśmy się światłem świata i głosicielami
Dobrej Nowiny o zbawieniu człowieka,
- Jezus jest pośród nas, a my jesteśmy Jego
świadkami,
Ustawicznie jednak potrzebna jest nasza zgoda na
panowanie Chrystusa w naszym życiu i nasza współpraca. Nie może być tak, że z
jednej strony wierzę w zbawczą moc Boga, ale z drugiej strony pozwalam sobie
żyć w zakłamaniu i niejasnych koneksjach i układach ze złem, hołdując swoim
namiętnościom i słabościom.
Jeśli jednak nawet zdarzy mi się zgrzeszyć, to
zawsze mam tę pewność, że z Jego pomocą mogę "z tego dołka wyjść".
Grzech nie jest moim panem, nie jest dla wierzącego żadnym fatum, ani
przeznaczeniem. Jest przypadłością człowieka, która zdarza się każdemu żyjącemu,
ale nie jest koniecznością i nie muszę mu ulegać, ani być od niego zależnym, bo
zostałem wyzwolony z jego władzy przez samego Syna Bożego.
Która religia wyzwala człowieka z grzechu w ten
bardzo personalistyczny i pełen godności sposób? Pracując w latach 1998 - 2006
na Komorach i przyglądając się Islamowi, odkryłem niezaprzeczalne wartości
Chrześcijaństwa. Tylko w Chrześcijaństwie Bóg stał się człowiekiem i umarł na
krzyżu dla mojego zbawienia.