Tutaj można pobrać materiały w formacie .pdf - VII Niedziela w ciągu roku -C
1Sm 26,2-23
Niezwłocznie wyruszył więc Saul ku pustyni Zif, a wraz z nim trzy tysiące doborowych Izraelitów, aby wpaść na trop Dawida na pustyni Zif. Dawid wraz z Abiszajem zakradli się w nocy do obozu; Saul właśnie spał w środku obozowiska, a jego dzida była wbita w ziemię obok głowy. Abner i ludzie leżeli uśpieni dokoła niego. Rzekł więc Abiszaj do Dawida: Dziś Bóg oddaje wroga twojego w twą rękę. Teraz pozwól, że przybiję go dzidą do ziemi, jednym pchnięciem, drugiego nie będzie trzeba. Dawid odparł Abiszajowi: Nie zabijaj go! Któż bowiem podniósłby rękę na pomazańca Pańskiego, a nie doznał kary? Zabrał więc Dawid dzidę i manierkę na wodę od wezgłowia Saula i poszli sobie. Nikt ich nie spostrzegł, nikt o nich nie wiedział, nikt się nie obudził. Wszyscy spali, gdyż Pan zesłał na nich twardy sen. Dawid oddalił się na przeciwległą stronę i stanął na wierzchołku góry z daleka, a dzieliła go od nich spora odległość. Dawid zaś odpowiedział: Oto dzida królewska, niech przyjdzie który z pachołków i weźmie ją. Pan nagradza człowieka za sprawiedliwość i wierność: Pan dał mi ciebie w ręce, lecz ja nie podniosłem ich przeciw pomazańcowi Pańskiemu.
1Kor 15,45-49
Tak też jest napisane: Stał się pierwszy człowiek , Adam, duszą żyjącą, a ostatni Adam duchem ożywiającym. Nie było jednak wpierw tego, co duchowe, ale to, co ziemskie; duchowe było potem. Pierwszy człowiek z ziemi - ziemski, drugi Człowiek - z nieba. Jaki ów ziemski, tacy i ziemscy; jaki Ten niebieski, tacy i niebiescy. A jak nosiliśmy obraz ziemskiego człowieka, tak też nosić będziemy obraz człowieka niebieskiego.
Łk 6,27-38
Lecz powiadam wam, którzy słuchacie:
Miłujcie waszych nieprzyjaciół;
dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą;
błogosławcie tym, którzy was przeklinają,
i módlcie się za tych, którzy was oczerniają.
Jeśli cię kto uderzy w jeden policzek, nadstaw mu i drugi.
Jeśli bierze ci płaszcz, nie broń mu i szaty.
Daj każdemu, kto cię prosi,
a nie dopominaj się zwrotu od tego, który bierze twoje.
Jak chcecie, żeby ludzie wam czynili, podobnie wy im czyńcie!
Jeśli bowiem miłujecie tych tylko, którzy was miłują, jakaż za to dla was wdzięczność? Przecież i grzesznicy miłość okazują tym, którzy ich miłują.
I jeśli dobrze czynicie tym tylko, którzy wam dobrze czynią, jaka za to dla was wdzięczność? I grzesznicy to samo czynią.
Jeśli pożyczek udzielacie tym, od których spodziewacie się zwrotu, jakaż za to dla was wdzięczność? I grzesznicy grzesznikom pożyczają, żeby tyleż samo otrzymać.
Wy natomiast miłujcie waszych nieprzyjaciół, czyńcie dobrze i pożyczajcie, niczego się za to nie spodziewając. A wasza nagroda będzie wielka, i będziecie synami Najwyższego; ponieważ On jest dobry dla niewdzięcznych i złych.
Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny.
Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone.
Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, natłoczoną, utrzęsioną i opływającą wsypią w zanadrza wasze. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie.
Homilia
Nie sądźcie a nie będziecie sądzeni
Czytając dzisiejszą Ewangelię można dojść do pochopnego wniosku, że Jezus chyba jednak tutaj przesadził. Po błogosławieństwach czytanych w ubiegłą niedzielę dzisiaj zagalopował się jeszcze dalej w proklamowaniu naiwności i zachęcaniu do poniżania samego siebie.
Już błogosławieństwach twierdził wbrew każdej zdroworozsądkowej logice: Szczęśliwi, ci którzy są nieszczęśliwi, a dzisiaj jakby kpił sobie w ogóle z naszego zdrowego rozsądku mówiąc „Miłujcie waszych nieprzyjaciół, dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą... jeśli ktoś cię uderzy w jeden policzek, nadstaw mu i drugi...”
No, nie!!! Toż to jest najczystszej wody masochizm!!! Dać się bić, pozwolić się poniżać, okradać, i być jeszcze za to wdzięcznym i zadowolonym!!!! Czy to nie jest, aby jakaś pomyłka?
Myślę, że trzeba jednak próbować wejść głębiej w „filozofię” tego fragmentu Ewangelii. Chrystus na pewno nie jest naiwnym i pomylonym masochistą, który namawia nas do cierpiętnictwa lub samoudręczenia dla zabawy lub dla własnej przyjemności. Jest w tym na pewno jakaś głębsza myśl i znaczenie. I można to chyba jednak zrozumieć tylko i wyłącznie w kontekście największego przykazania, jakie nam dał, czyli przykazania miłości i w kontekście Jego życia: „Daję wam przykazanie nowe, abyście się wzajemnie miłowali, jak ja was umiłowałem.”
A jak On mnie umiłował? - Czyż nie pozwala żebym Go codziennie poniżał, policzkował, kpił sobie z Niego i obrażał!? - Czyż nie miłuje mnie mimo moich zdrad, niedoskonałości, ułomności, grzechów i całego tego brudu jaki we mnie jest? Czyż nie cierpiał męki, samotności, opuszczenia, a nawet zwątpienia, a w końcu czyż nie umarł za mnie na krzyżu, tylko dlatego, że mnie miłuje? „Miłujcie się wzajemnie, jak ja was umiłowałem” A taka miłość nie jest czułostkowa i sentymentalna, poetycko-patetyczna, czy słodziutko-rozbrajająca. To nie miłostka lub walentynkowe wyznania zakochanych. Taka miłość jest wymagająca i czasami bardzo bolesna. I tylko w tym kontekście można zrozumieć dzisiejszą Ewangelię.
Ale jest też jeszcze jedno miejsce, które wymaga komentarza. „Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni.” Widzę, jak ktoś jawnie i otwarcie popełnia zło, krzywdzi i obraża innych. Zwracam mu grzecznie uwagę i próbuję przekonać, żeby tego zaniechał. A on na to wali mi w twarz tym właśnie cytatem z Ewangelii: „Nie osądzaj mnie, abyś i ty nie był osądzony.” A mnie aż dech zapiera?!??!?
Co ty na to i na takie cwane i przewrotne cytowanie Ewangelii? Czystej wody permisywizm... Ale jak uniknąć takich sytuacji, pamiętając i o tym, że tolerancja zła jest złą tolerancją (O. M. A. Krąpiec).
Nie wolno rozumieć Ewangelii w sposób płytki i naiwny, ale też nie wolno nadużywać Pisma Świętego w taki właśnie, przewrotny sposób! To jest deformacja Słowa Bożego! No i pamiętajmy też, że kiedy sługa arcykapłana uderzył Jezus w twarz, Jezus nie nadstawił mu kretyńsko drugiego policzka tylko zareagował otwarcie: „Jeżeli źle powiedziałem, udowodnij, co było złego. A jeżeli dobrze, to dlaczego Mnie bijesz?” (J 18,22-23)
Sugestie do homilii na 7. Niedzielę Zwykłą (Rok C)
Dzisiejsze czytania konfrontują nas z jednymi z najtrudniejszych słów Jezusa – wezwaniem do miłości nieprzyjaciół, przebaczenia i nieosądzania innych. To wyzwanie, które wydaje się sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem i naturalnym ludzkim odruchem obrony przed niesprawiedliwością. Oto kilka propozycji homilii, które mogą pomóc w zrozumieniu tej wymagającej Ewangelii.
1. Miłość nieprzyjaciół – szaleństwo czy największa siła?
📖 Łk 6,27-38
- Pierwsza reakcja na słowa Jezusa: „Miłujcie waszych nieprzyjaciół” – To niemożliwe!
- Czy Jezus wzywa do masochizmu? Czy chrześcijaństwo to religia ludzi, którzy nie potrafią się bronić?
- Nie! Jezus pokazuje, że prawdziwa siła nie polega na odpłacie złem za zło, ale na przezwyciężeniu zła miłością.
- Chrystus na krzyżu nie był słaby – to On zwyciężył przez miłość i przebaczenie.
- Przykłady ze świętych:
- Św. Maksymilian Kolbe – oddał życie za innego człowieka, nie kierując się nienawiścią wobec oprawców.
- Św. Jan Paweł II – przebaczył Mehmetowi Ali Agcy, który próbował go zabić.
- Jak w codziennym życiu realizować tę miłość?
- Nie dawać się prowokować nienawiści.
- Zamiast odpłacać złem, modlić się za tych, którzy ranią.
- Przebaczenie to proces, który zaczyna się w sercu.
👉 Zachęta: Spróbuj dziś pomodlić się za kogoś, kto cię skrzywdził.
2. Przebaczenie – najtrudniejsza lekcja miłości
📖 1 Sm 26,2-23
- Dawid miał okazję zabić Saula, swojego prześladowcę – ale tego nie zrobił. Dlaczego?
- Bo wiedział, że zemsta nie jest rozwiązaniem.
- Bo zdał sprawiedliwość na Boga.
- My również często mamy okazję „odpłacić pięknym za nadobne” – słowem, gestem, działaniem.
- Jak reagujemy, gdy ktoś nas obraża?
- Czy szukamy okazji do zemsty, choćby w myślach?
- Czy potrafimy powstrzymać się od zła, tak jak Dawid?
- Przebaczenie nie oznacza zapomnienia krzywdy ani usprawiedliwiania zła.
- Przebaczenie to wolność od nienawiści, która zatruwa serce.
👉 Zachęta: Może dziś warto przebaczyć komuś, kto od dawna na to czeka?
3. Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni – jak nie popaść w skrajność?
📖 Łk 6,37
- Jezus wzywa do unikania pochopnych sądów, ale czy oznacza to, że mamy nie odróżniać dobra od zła?
- Często słyszymy: „Nie osądzaj mnie!”, kiedy zwracamy komuś uwagę na złe postępowanie.
- Ale czy chrześcijanin może milczeć wobec zła?
- Jezus nie bał się mówić prawdy – wypędzał kupców ze świątyni, nazywał faryzeuszy „grobami pobielanymi”.
- Jednocześnie zawsze łączył prawdę z miłością.
- Jakie są dwie skrajności?
- Permisywizm – „wszystko wolno, bo nie wolno osądzać”.
- Surowość – „osądzam każdego, kto myśli inaczej niż ja”.
- Chrześcijańska postawa to:
- Mówić prawdę, ale z miłością.
- Oceniać czyny, ale nie potępiać człowieka.
- Najpierw patrzeć na swoje serce, zanim zaczniemy oceniać innych.
👉 Zachęta: Czy potrafię mówić prawdę z miłością?
4. Miłość to nie naiwność – Jezus nie był bierny!
📖 J 18,22-23
- Jezus mówi: „Nadstaw drugi policzek”, ale gdy został uderzony przed arcykapłanem, zapytał:
„Jeśli źle powiedziałem, udowodnij, co było złego. A jeśli dobrze, to dlaczego Mnie bijesz?” - To pokazuje, że miłość chrześcijańska nie oznacza biernego zgadzania się na niesprawiedliwość.
- Miłość nie jest słabością – wymaga odwagi!
- Wierność Ewangelii oznacza:
- Umiejętność wybaczenia, ale także stawiania granic złu.
- Łączy się z godnością i szacunkiem do samego siebie.
- Jak reagować na niesprawiedliwość?
- Czy potrafię stanąć w obronie prawdy, ale bez nienawiści?
- Czy wiem, gdzie jest granica między pokorą a uległością?
👉 Zachęta: Bądź odważnym świadkiem miłości i prawdy!
5. Bóg daje mi miarę, jaką ja daję innym
📖 Łk 6,38
- Jezus mówi: „Odmierzą wam taką miarą, jaką wy mierzycie”.
- Jakie miary stosujemy wobec innych?
- Czy jestem wyrozumiały, czy raczej surowy?
- Czy potrafię spojrzeć na drugiego człowieka oczami miłosierdzia?
- Jeśli chcemy Bożego miłosierdzia, sami musimy być miłosierni.
- Czy potrafię widzieć w innych dobro, tak jak Bóg widzi je we mnie?
👉 Zachęta: Spróbuj dziś podarować komuś „dobrą miarę” – okaż dobroć tam, gdzie się jej nie spodziewają.
Podsumowanie
Dzisiejsza Ewangelia wydaje się trudna, ale w rzeczywistości Jezus wzywa nas do siły, nie do słabości.
- Przebaczenie to nie słabość, ale zwycięstwo nad złem.
- Miłość nieprzyjaciół to nie naiwność, ale siła przemieniająca świat.
- Nieosądzanie innych to nie obojętność, ale umiejętność widzenia człowieka, a nie tylko jego błędów.
👉 Pytanie na zakończenie: Kto w moim życiu najbardziej potrzebuje dziś mojej miłości i przebaczenia?
Niech ta Ewangelia stanie się dla nas wyzwaniem do codziennego naśladowania Chrystusa!
Oto propozycje kilku konspektów homilii na 7. Niedzielę Zwykłą w Roku C, oparte na podanych tekstach biblijnych:
Konspekt 1: „Moc przebaczenia – na wzór Boga”
📖 1 Sm 26,2-23; Łk 6,27-38
1. Wprowadzenie
- Przebaczenie nie jest ludzką słabością, lecz siłą pochodzącą od Boga.
- Bóg daje nam wzór przebaczenia, a my mamy go naśladować.
2. Dawid – przykład przebaczenia w Starym Testamencie
- Dawid miał szansę zabić swojego prześladowcę, króla Saula, ale tego nie zrobił.
- Powstrzymał się, bo rozpoznał w nim pomazańca Bożego.
- Jego decyzja pokazuje, że sprawiedliwość nie zawsze polega na odpłaceniu złem za zło.
3. Jezus – doskonałe wypełnienie przykazania miłości
- Chrystus w Ewangelii naucza: „Miłujcie waszych nieprzyjaciół” (Łk 6,27).
- Wzywa do nadstawienia drugiego policzka i czynienia dobra tym, którzy nas krzywdzą.
- Bóg nie tylko wymaga od nas przebaczenia, ale daje nam siłę do jego udzielenia.
4. Przebaczenie w naszym życiu
- Czy potrafimy przebaczać naszym bliskim, współpracownikom, sąsiadom?
- Czy trzymamy w sercu urazy, które zatruwają nasze wnętrze?
- Przebaczenie nie oznacza usprawiedliwienia zła, ale uwolnienie siebie z ciężaru nienawiści.
5. Zakończenie
- Bóg obdarza nas miłosierdziem – czy potrafimy odpowiedzieć tym samym wobec innych?
- Modlitwa o łaskę przebaczenia i miłość, nawet do nieprzyjaciół.
Konspekt 2: „Obraz ziemskiego i niebieskiego człowieka”
📖 1 Kor 15,45-49; Łk 6,27-38
1. Wprowadzenie
- Wszyscy rodzimy się jako ludzie ziemscy, ale naszym powołaniem jest noszenie obrazu człowieka niebieskiego – Chrystusa.
2. Dwa obrazy człowieka
- Adam jako człowiek ziemski – kierujący się instynktami i emocjami.
- Chrystus jako człowiek niebieski – pełen miłości i miłosierdzia.
- Naszym zadaniem jest przemiana: od egoizmu do miłości, od odwetu do przebaczenia.
3. Cechy człowieka niebieskiego wg Jezusa
- „Miłujcie waszych nieprzyjaciół” – przekraczanie logiki świata.
- „Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny” – naśladowanie Boga.
- „Dawajcie, a będzie wam dane” – hojność serca prowadzi do obfitości łask.
4. Praktyczna przemiana w naszym życiu
- Jak przejść od człowieka ziemskiego do człowieka niebieskiego?
- Modlitwa, sakramenty, służba innym – sposoby na upodobnienie się do Chrystusa.
- Czy w codziennych wyborach kierujemy się duchem Chrystusa czy duchem świata?
5. Zakończenie
- Wezwanie do świadomego życia w świetle Ewangelii.
- Prośba o łaskę naśladowania Chrystusa w naszej codzienności.
Konspekt 3: „Zwycięstwo dobra nad złem”
📖 1 Sm 26,2-23; 1 Kor 15,45-49; Łk 6,27-38
1. Wprowadzenie
- Świat uczy nas zasady: „Oko za oko, ząb za ząb”, ale Jezus daje nową drogę – miłości i przebaczenia.
- Prawdziwa siła objawia się w panowaniu nad sobą i w czynieniu dobra.
2. Dawid jako wzór zwycięstwa dobra nad złem
- Nie mści się na Saulu, choć ma ku temu okazję.
- Pokazuje, że Bóg jest sędzią, a nie człowiek.
- Jego wierność Bożym zasadom przynosi mu błogosławieństwo.
3. Jezus i Jego wezwanie do miłości nieprzyjaciół
- Miłość nieprzyjaciół jest najbardziej radykalnym nakazem chrześcijaństwa.
- Nie oznacza naiwności, ale wybór postawy miłosierdzia i dobra.
- Przykład Jezusa na krzyżu: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią” (Łk 23,34).
4. Jak praktykować tę zasadę w codziennym życiu?
- Nie odpowiadać nienawiścią na nienawiść.
- Znaleźć sposób, by modlić się za tych, którzy nas skrzywdzili.
- Być świadkiem Chrystusowej miłości w rodzinie, pracy, wspólnocie.
5. Zakończenie
- Prośba o odwagę, by czynić dobro tam, gdzie panuje zło.
- Przypomnienie: miłość i przebaczenie to droga prowadząca do Boga.
Konspekt 4: „Miłosierdzie bez granic”
📖 Łk 6,27-38
1. Wprowadzenie
- Miłosierdzie Boże jest nieskończone i On zaprasza nas do jego naśladowania.
- Człowiek naturalnie szuka sprawiedliwości, ale Jezus zachęca do czegoś większego – miłosierdzia.
2. Co oznacza „Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny”?
- Miłosierdzie to nie tylko współczucie, ale konkretne działanie.
- Miłość i przebaczenie nie zależą od zasług drugiej osoby.
- Jezus nie mówi „odpuśćcie tylko tym, którzy się poprawili”, ale „odpuszczajcie”.
3. Jak praktykować miłosierdzie na co dzień?
- W rodzinie: wybaczać błędy bliskim, nie pielęgnować urazy.
- W społeczeństwie: nie osądzać zbyt pochopnie innych.
- W relacji do Boga: przyjmować Jego miłosierdzie w sakramencie pokuty.
4. Przykład Jezusa – największe miłosierdzie
- Na krzyżu Jezus nie szukał sprawiedliwości, lecz przebaczenia.
- Jego życie było pełne bezinteresownej miłości.
- Jesteśmy zaproszeni do takiej samej postawy.
5. Zakończenie
- Czy potrafimy być miłosierni wobec innych, tak jak Bóg jest miłosierny wobec nas?
- Modlitwa o serce pełne miłości i przebaczenia.
Te konspekty mogą być podstawą do głoszenia homilii, które pomogą wiernym lepiej zrozumieć wezwanie do miłosierdzia, przebaczenia i przemiany serca na wzór Chrystusa. 🙏
Sugestie do homilii na 7. Niedzielę Zwykłą (Rok C)
Podane czytania łączą się wokół tematu przebaczenia, miłości nieprzyjaciół oraz powołania człowieka do życia w duchu Bożym. Oto kilka propozycji rozważań:
1. Przebaczenie – zwycięstwo dobra nad złem
📖 1 Sm 26,2-23; Łk 6,27-38
- Dawid jako wzór przebaczenia – miał możliwość zgładzenia swojego prześladowcy, ale tego nie zrobił. Zdał sprawę na Boga, który jest sprawiedliwym Sędzią.
- Jezus idzie jeszcze dalej – nie tylko zabrania zemsty, ale każe miłować nieprzyjaciół, modlić się za nich i dobrze im czynić.
- Praktyczne pytanie: Czy potrafię przebaczyć osobom, które mnie skrzywdziły? Czy potrafię modlić się za tych, którzy mnie oczerniają?
👉 Zachęta: Proś Pana o serce zdolne do przebaczenia – to jest największe zwycięstwo nad złem!
2. Miłosierdzie jako styl życia chrześcijanina
📖 Łk 6,27-38
- „Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny” – miłosierdzie to nie tylko piękne słowo, ale konkretne czyny:
- Nie osądzaj pochopnie.
- Nie pielęgnuj urazy.
- Przebaczaj i dawaj innym szansę.
- Bóg jest dobry także dla niewdzięcznych i złych – czy potrafimy naśladować Go w tej hojności serca?
- Zasada miary – „Jaką miarą mierzycie, taką wam odmierzą” – każdy nasz czyn ma konsekwencje w wieczności.
👉 Zachęta: Nie bój się być dobrym! Miłosierdzie to inwestycja w wieczność.
3. Człowiek ziemski a człowiek niebieski
📖 1 Kor 15,45-49
- Adam – człowiek ziemski, Chrystus – człowiek niebieski.
- Co to znaczy być „ziemskim”? – kierować się instynktami, emocjami, odwetem.
- Co to znaczy być „niebieskim”? – żyć w miłości, przebaczeniu, nadziei.
- Ewangelia przemienia serce – nie jesteśmy skazani na nasze słabości, ale możemy nosić „obraz człowieka niebieskiego”.
👉 Zachęta: Jakie cechy „człowieka niebieskiego” już w sobie rozwijam? Nad czym muszę jeszcze popracować?
4. Miłość nieprzyjaciół – najtrudniejsze przykazanie
📖 Łk 6,27-38
- Jezus wprowadza nową logikę miłości – nie tylko dla przyjaciół, ale także dla wrogów.
- Świat mówi: odpłać złem za zło.
- Jezus mówi: odpłać miłością, bo miłość jest mocniejsza niż nienawiść.
- Święci, którzy to realizowali: św. Maksymilian Kolbe, bł. Jerzy Popiełuszko – oddali życie w duchu miłości.
👉 Zachęta: Nie czekaj, aż ktoś zmieni się pierwszy. Ty zacznij kochać.
5. Przebaczenie w rodzinie i wspólnocie
📖 1 Sm 26,2-23; Łk 6,27-38
- Gdzie najtrudniej przebaczać? W rodzinie, w pracy, w codziennych relacjach.
- Dawid nie odpłacił złem za zło, bo miał serce według Bożego serca.
- Czy w naszych rodzinach pielęgnujemy urazy? Czy mamy odwagę przepraszać?
- Przebaczenie to proces, ale trzeba go rozpocząć.
👉 Zachęta: Czy jest ktoś, komu powinienem dziś wybaczyć?
Każda z tych propozycji może być rozwinięta w kazaniu. Kluczowe jest podkreślenie przemiany serca, przebaczenia i miłości nieprzyjaciół jako chrześcijańskiego powołania. 🙏