piątek, 30 maja 2025

Siódma Niedziela Wielkanocna — Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego — Rok C

 Pierwsze czytanie                                                               Dz 1, 1-11

Uniósł się w ich obecności w górę

Czytanie z Dziejów Apostolskich.

Pierwszą książkę napisałem, Teofilu, o wszystkim, co Jezus czynił i nauczał od początku aż do dnia, w którym udzielił przez Ducha Świętego poleceń Apostołom, których sobie wybrał, a potem został wzięty do nieba. Im też po swojej męce dał wiele dowodów, że żyje: ukazywał się im przez czterdzieści dni i mówił o królestwie Bożym.

A podczas wspólnego posiłku kazał im nie odchodzić z Jerozolimy, ale oczekiwać obietnicy Ojca. Mówił:

«Słyszeliście o niej ode Mnie: Jan chrzcił wodą, ale wy wkrótce zostaniecie ochrzczeni Duchem Świętym».

Zapytywali Go zebrani: «Panie, czy w tym czasie przywrócisz królestwo Izraela?» Odpowiedział im: «Nie wasza to rzecz znać czas i chwile, które Ojciec ustalił swoją władzą, ale gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi».

Po tych słowach uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: «Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba».

Oto słowo Boże.

Psalm responsoryjny - ps 47 (46), 2-3. 6-7. 8-9  (R.: por. 6)

Refren: Pan wśród radości wstępuje do nieba.

lub: Alleluja.

2  Wszystkie narody, klaskajcie w dłonie, *
radosnym głosem wykrzykujcie Bogu,
3  bo Pan Najwyższy straszliwy, *
jest wielkim Królem nad całą ziemią.

Refren.

6  Bóg wstępuje wśród radosnych okrzyków, *
Pan wstępuje przy dźwięku trąby.
7  Śpiewajcie psalmy Bogu, śpiewajcie, *
śpiewajcie Królowi naszemu, śpiewajcie.

Refren.

8  Gdyż Bóg jest Królem całej ziemi, *
hymn zaśpiewajcie!
9  Bóg króluje nad narodami, *
Bóg zasiada na swym świętym tronie.

Refren.

Drugie czytanie                                           Hbr 9, 24-28; 10, 19-23

Chrystus wszedł do samego nieba

Czytanie z Listu do Hebrajczyków

Chrystus wszedł nie do świątyni zbudowanej rękami ludzkimi, będącej odbiciem prawdziwej świątyni, ale do samego nieba, aby teraz wstawiać się za nami przed obliczem Boga, ani nie po to, aby się wielekroć sam miał ofiarować, jak arcykapłan, który co roku wchodzi do świątyni z krwią cudzą, gdyż w takim przypadku musiałby cierpieć wiele razy od stworzenia świata. A tymczasem raz jeden ukazał się teraz na końcu wieków, aby zgładzić grzech przez ofiarę z samego siebie.

A jak postanowione ludziom raz umrzeć, potem zaś sąd, tak Chrystus raz jeden był ofiarowany dla zgładzenia grzechów wielu, drugi raz ukaże się nie w związku z grzechem, lecz dla zbawienia tych, którzy Go oczekują.

Mamy więc, bracia, pewność, iż wejdziemy do Miejsca Świętego przez krew Jezusa. On nam zapoczątkował drogę nową i żywą, przez zasłonę, to jest przez ciało swoje. Mając zaś kapłana wielkiego, który jest nad domem Bożym, przystąpmy z sercem prawym, z wiarą pełną, oczyszczeni na duszy od wszelkiego zła świadomego i obmyci na ciele wodą czystą. Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę.

Oto słowo Boże.

Śpiew przed Ewangelią                                            Mt 28, 19. 20

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

Idźcie i nauczajcie wszystkie narody,
Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata.

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

Ewangelia w roku C                                                   Łk 24, 46-53

Jezus został uniesiony do nieba

 

+ Zakończenie Ewangelii według świętego Łukasza.

Jezus powiedział do swoich uczniów:

«Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie, w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jerozolimy. Wy jesteście świadkami tego.

Oto Ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostańcie w mieście, aż będziecie uzbrojeni mocą z wysoka».

Potem wyprowadził ich ku Betanii i podniósłszy ręce, błogosławił ich. A kiedy ich błogosławił, rozstał się z nimi i został uniesiony do nieba.

Oni zaś oddali Mu pokłon i z wielką radością wrócili do Jerozolimy, gdzie stale przebywali w świątyni, wielbiąc i błogosławiąc Boga.

Oto słowo Pańskie.



Ja jestem z wami po wszystkie dni ...

Wniebowstąpienie Pana Jezusa jest wydarzeniem -dla współczesnego człowieka- raczej dosyć dziwnym, a nawet czasami dziwacznym i nie z tego świata. No bo, co to znaczy, że "Jezus wstąpił do nieba"? Wszelkie próby naturalistycznej racjonalizacji i rozumowego czy zdroworozsądkowego tłumaczenia spełzają na niczym. Może więc lepiej się nimi nawet nie zajmować, bo byłoby to jak "ruszanie z motyką na księżyc". Szczerze powiedziawszy również biblijna egzegeza i teologia dogmatyczna dają raczej skąpe -w tym względzie- wyjaśnienia. Dwie ewangelie (Mk 16,19-20; Łk 24,50-51) i Dzieje Apostolskie (Dz 1,1-14) opisują to jako historyczny fakt, który dokonał się w obecności Apostołów. Św. Piotr (1P 3,22), św. Paweł w pierwszym liście do Tymoteusza (1Tm 3,16) oraz autor listu do Hebrajczyków (Hbr 4,14) podkreślają raczej teologiczny wymiar, koncentrując się na uwielbieniu i chwale Chrystusa oraz fakcie, że wraz z tym wydarzeniem zakończyła się Jego ziemska misja, a zapowiedziane Zesłanie Ducha Św. ma rozpocząć okres działalności założonego przez Chrystusa Kościoła.

Nie próbuję i ja racjonalizować tego wydarzenia i odpowiadać na pytania w rodzaju: "na czym polega Wniebowstąpienie, jak się to dokonało, gdzie właściwie "udał się" Chrystus itp. Sądzę, że takie próby zdroworozsądkowej racjonalizacji mijają się z celem i są niepotrzebne. Nie należy szukać w Piśmie świętym czegoś, czego tam nie ma i o czym Bóg nie chciał mówić. Lepiej przyjrzeć się temu wydarzeniu z innego punktu widzenia. Co nam, chrześcijanom mówi ten fakt? Jakie jest znaczenie religijne i moralne tego wydarzenia. Niewątpliwie Wniebowstąpienie Chrystusa to WSKAZANIE NAM DROGI DO DOMU OJCA! Chrystus zaprasza nas do powrotu do naszego domu, tam skąd wyszliśmy. Ponadto, wstępując do nieba, Chrystus nie opuszcza swego ludu. Wielokrotnie bowiem, przed Wniebowstąpieniem podkreślał: "Ja jestem z Wami aż do końca czasów". Co więcej, wskazał również, po co idzie do Ojca: "Idę przecież aby przygotować wam miejsce." Warto także zwrócić uwagę i na ostatnie Jego słowa przed Wniebowstąpieniem: "Idźcie i nauczajcie, dawajcie o mnie świadectwo ..., głoście nawrócenie i odpuszczenie grzechów"

Nie szukajmy, więc może przyziemnych, pseudo-naukowych i racjonalistycznych wyjaśnień, nie dlatego, że ich nie ma, ale dlatego, że niczego konstruktywnego w nasze życie nie wnoszą. Spróbujmy raczej dostrzec wydarzenia roku liturgicznego i tajemnice wiary w świetle naszych zadań i naszego chrześcijańskiego powołania.

Chrystus zaprasza cię do siebie.
Przygotował dla ciebie już miejsce.
Nie zmarnuj szansy, nie pogardzaj Jego zaproszeniem.


Na podstawie czytań liturgicznych Uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego (Dz 1,1–11; Hbr 9,24–28.10,19–23; Łk 24,46–53), można zaproponować wiele bogatych tematycznie homilii. Poniżej przedstawiam propozycje siedmiu tematów homilii, wraz z krótkim uzasadnieniem oraz kierunkiem ich rozwinięcia:

1. „Dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo?” – Kościół posłany, nie zawieszony

Temat: Chrześcijaństwo jako misja, nie kontemplacja wydarzenia przeszłego.
Punkt wyjścia: Dz 1,11 – pytanie aniołów.
Przesłanie: Wniebowstąpienie to nie koniec obecności Jezusa, ale początek działania Kościoła. Bóg nie chce, byśmy „zastygli w patrzeniu”, lecz byśmy ruszyli głosić Ewangelię.
Homilia: Wezwanie do aktywności, odwagi apostolskiej, wychodzenia z „duchowego bezruchu”.

2. „Aż po krańce ziemi” – Wniebowstąpienie jako początek uniwersalnej misji

Temat: Wniebowstąpienie to początek misji Kościoła – globalnej, ponadnarodowej.
Punkt wyjścia: Dz 1,8 – „będziecie moimi świadkami (...) aż po krańce ziemi”.
Przesłanie: Każdy chrześcijanin uczestniczy w tej misji – modlitwą, świadectwem życia, słowem.
Homilia: Ukazanie Kościoła jako wspólnoty misyjnej; zachęta do zaangażowania w ewangelizację, nawet przez małe gesty codziennego życia.

3. „Z wielką radością wrócili do Jerozolimy” – Wiara, która nie zna żalu

Temat: Chrześcijańska radość mimo pozornego odejścia Jezusa.
Punkt wyjścia: Łk 24,52 – uczniowie nie są smutni, lecz pełni radości.
Przesłanie: Wniebowstąpienie nie jest stratą, ale ukoronowaniem i początkiem pełnej obecności Jezusa w Duchu Świętym.
Homilia: Refleksja nad źródłami autentycznej radości w wierze.

4. „Jezus wstawia się za nami” – Obecność Chrystusa w niebie i na ziemi

Temat: Wniebowstąpienie nie oddziela nas od Jezusa – przeciwnie, jeszcze bardziej nas łączy.
Punkt wyjścia: Hbr 9,24 – „wszedł (...) aby wstawiać się za nami”.
Przesłanie: Jezus nie zostawił nas samych – modli się za nas nieustannie.
Homilia: Pokrzepienie dla tych, którzy czują się duchowo opuszczeni – przypomnienie, że Chrystus jest naszym Orędownikiem u Ojca.

5. „Oczekujcie mocy z wysoka” – Duch Święty jako owoc Wniebowstąpienia

Temat: Jezus odchodzi, by posłać Ducha – prawdziwa przemiana zaczyna się po Jego odejściu.
Punkt wyjścia: Łk 24,49 i Dz 1,4–5 – zapowiedź Ducha Świętego.
Przesłanie: Bez Ducha Świętego nie ma Kościoła. Wniebowstąpienie przygotowuje nas na Pięćdziesiątnicę.
Homilia: Zachęta do modlitwy o Ducha Świętego – osobistego i wspólnotowego odnowienia.

6. „Nowa i żywa droga przez zasłonę, to jest przez Jego ciało” – Chrystus jako Droga do Ojca

Temat: Chrystus przez swoje Wniebowstąpienie otworzył nam dostęp do Ojca.
Punkt wyjścia: Hbr 10,19–20.
Przesłanie: Niebo nie jest zamknięte. Przez Jezusa każdy ma do niego dostęp.
Homilia: Pokazanie, że droga do zbawienia jest otwarta i realna – Jezus jest bramą, nie przeszkodą.

7. „Trzymajmy się niewzruszenie nadziei” – Wniebowstąpienie jako źródło chrześcijańskiej nadziei

Temat: Jezus, który wszedł do chwały, daje nam pewność, że i my jesteśmy do niej powołani.
Punkt wyjścia: Hbr 10,23.
Przesłanie: Chrześcijańska nadzieja nie opiera się na emocjach, lecz na obietnicy Boga.
Homilia: Zachęta do wytrwałości w trudnościach – perspektywa nieba jako sens cierpienia i codzienności.

Każdy z powyższych tematów można swobodnie rozbudować, włączyć w refleksję pastoralną lub społeczną, odnosząc się do konkretnych wyzwań wiernych (np. kryzys wiary, samotność, misje, radość w cierpieniu).

Oto dwie wersje homilii na Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego – pierwsza skierowana do dorosłych, druga – do młodzieży. Obie opierają się na przesłaniu, że Chrystus nie odchodzi, ale wstępuje do Ojca, by przygotować nam miejsce i pozostaje z nami w Duchu Świętym.


Homilia dla dorosłych: "Chrystus nie odchodzi – On nas wyprzedza"

Zdarzają się w życiu chwile, kiedy ktoś bliski odchodzi. Być może na zawsze. I wtedy zostaje smutek, pustka, pytania bez odpowiedzi. Dlatego łatwo dziś zrozumieć Apostołów, którzy wpatrują się w niebo. Wpatrują się, bo Jezus właśnie odszedł. Ale czy naprawdę?

Dzisiejsza uroczystość nie jest żałobą po Jezusie, ale świętem nadziei. Wniebowstąpienie Pana to nie odejście, lecz przejście – z tej rzeczywistości do chwały Ojca. Jezus nie znika z naszego życia. On idzie, by przygotować nam miejsce i – jak mówi sam – „jest z nami po wszystkie dni, aż do skończenia świata” (por. Mt 28,20).

Wniebowstąpienie mówi nam: życie to pielgrzymka, nie ostateczność. Mamy dom. Mamy cel. I mamy Przewodnika, który już tam dotarł. Jezus otworzył niebo nie tylko dla siebie. On otworzył je dla nas. Jako pierwszy z ludzi zmartwychwstał, wstąpił do Ojca i mówi: „Tam, gdzie Ja jestem, i wy będziecie”.

Ale jest też inne ważne przesłanie tej uroczystości: Jezus posyła nas w misję. Nie wystarczy wpatrywać się w niebo, nie wystarczy kontemplować tajemnicę. Aniołowie mówią: „Dlaczego stoicie i patrzycie?” – bo wiara to działanie. Wniebowstąpienie uruchamia czas Kościoła – czas nas. Czas świadczenia, nauczania, miłosierdzia. To nasz czas.

Zamiast więc pytać: „jak to się stało?”, zapytajmy raczej: „co to zmienia w moim życiu?”. Chrystus mówi dziś do ciebie:
👉 „Idę, by przygotować ci miejsce.”
👉 „Nie zostawię cię samego – dam ci Ducha.”
👉 „Ty teraz jesteś moim świadkiem.”

Zatem – nie marnuj tej szansy. Nie odrzucaj zaproszenia do wieczności. Wróć do źródła. Żyj tak, by pewnego dnia spotkać się z Nim twarzą w twarz – w domu Ojca, który już na ciebie czeka.

Amen.


Homilia dla młodzieży: "Nie patrz tylko w niebo – ruszaj w drogę!"

Wyobraźcie sobie, że odprowadzacie kogoś bliskiego na lotnisko. Stoicie, machacie, aż znika za drzwiami strefy odlotów. Smutek? Może. Ale też nadzieja – bo przecież on nie znika. Lecąc, wyprzedza was. Może jedzie, by przygotować wam miejsce. Może wróci. Nie odchodzi „na zawsze”. Tylko na chwilę.

Tak samo jest z Jezusem. Dzisiejsze święto Wniebowstąpienia mówi: On nas nie zostawił – On nas wyprzedził.
Nie „uciekł” do nieba. On idzie, by przygotować nam miejsce. A my? Mamy zadanie.

Niebo – to nie jakaś bajkowa kraina. To prawdziwy cel. Tam jest Ojciec. Tam jest nasze miejsce. I Jezus nas tam prowadzi. Ale uwaga: nie zaprasza nas do siedzenia i czekania.
Nie mówi: „Patrzcie w niebo i róbcie selfie z chmurami.”
Mówi: „Idźcie. Nauczajcie. Działajcie. Świadczcie. Pomagajcie.”

Wniebowstąpienie to nie koniec. To start.
To Jezus mówi: „Teraz wy!”

I jeszcze jedno. Jezus powiedział coś, co naprawdę zmienia wszystko:
👉 „Ja jestem z wami aż do końca świata.”

Czyli: nawet jeśli czasem czujesz się sam, zagubiony, sfrustrowany – On jest z tobą.
Nawet jeśli masz wrażenie, że niebo milczy – On działa.
Nawet jeśli masz pokusę, by odpuścić – On wierzy w ciebie bardziej niż ty sam w siebie.

Więc nie stój w miejscu. Nie wpatruj się tylko w niebo. Ruszaj w drogę – żyj jak Jego uczeń. Świadkuj. Kochaj. Walcz o dobro. A On już przygotowuje ci miejsce. I – co najważniejsze – On idzie z tobą.

Amen.


Oto wybrane cytaty Ojców Kościoła dotyczące Wniebowstąpienia Pańskiego i jego duchowego znaczenia — wraz z krótkimi wyjaśnieniami, które mogą wzbogacić homilię lub osobistą refleksję:

🏛️ 1. Św. Augustyn z Hippony (354–430)

„Pan Jezus Chrystus wstąpił do nieba, ale nie przestał być z Kościołem; opuścił nas ciałem, ale nie sercem.”
(Sermo de Ascensione Domini)

📖 Komentarz:
To piękne zdanie pokazuje, że Wniebowstąpienie nie jest „opuszczeniem”, ale zmianą obecności – głębszą, duchową i wspólnotową. Jezus nadal jest z nami – przez wiarę, przez Eucharystię, przez Kościół.

🏛️ 2. Św. Leon Wielki (ok. 400–461)

„Wniebowstąpienie naszego Pana jest także naszym wywyższeniem; gdzie bowiem poszedł Głowa, tam ma nadzieję pójść i ciało.”
(Kazanie 1 na Wniebowstąpienie)

📖 Komentarz:
Chrystus jako Głowa Kościoła „ciągnie” za sobą całe Ciało – czyli nas. Wniebowstąpienie to nie tylko „Jego” chwała, ale i nasza przyszłość. To cytat, który podkreśla nadzieję i wspólnotowy charakter zbawienia.

🏛️ 3. Św. Jan Chryzostom (ok. 349–407)

„Niebo nie jest oddalone od ziemi – jest otwarte tym, którzy żyją w Chrystusie”.
(Homilia o Wniebowstąpieniu)

📖 Komentarz:
Wspaniała myśl – niebo nie jest gdzieś „tam”, niedostępne, ale jest realne i bliskie dla tych, którzy trwają w zjednoczeniu z Chrystusem.

🏛️ 4. Św. Ambroży z Mediolanu (ok. 340–397)

„W Chrystusie człowiek wstąpił do nieba; w Nim została wzięta nasza natura.”
(Expositio Evangelii secundum Lucam, 10, 161)

📖 Komentarz:
Chrystus zabrał do nieba ludzką naturę, którą przyjął – więc także nasze człowieczeństwo zostało wywyższone. To głęboko teologiczne potwierdzenie godności każdego człowieka.

🏛️ 5. Św. Cyryl Jerozolimski (ok. 313–386)

„Chrystus nie zostawił nas samych; dał nam Ducha, abyśmy mieli moc być Jego świadkami”.
(Katechezy mistagogiczne, 17)

📖 Komentarz:
Ten cytat pięknie łączy Wniebowstąpienie z zapowiedzią Pięćdziesiątnicy – to przekazanie misji Kościołowi, który działa w mocy Ducha.

🏛️ 6. Św. Grzegorz z Nyssy (ok. 335–395)

„Wniebowstąpienie uczy nas, że koniec życia na ziemi nie jest kresem istnienia, ale początkiem wiecznego bytu”.

📖 Komentarz:
To jedno zdanie niesie eschatologiczną nadzieję – nie żyjemy po to, by umrzeć, ale po to, by żyć na wieki. Wniebowstąpienie Jezusa to znak, że życie ma wieczny wymiar.

 

sobota, 24 maja 2025

VI Niedziela Wielkanocna – C

 Dz 15,1-2. 22-29

 Niektórzy przybysze z Judei nauczali braci: Jeżeli się nie poddacie obrzezaniu według zwyczaju Mojżeszowego, nie możecie być zbawieni. Kiedy doszło do niemałych sporów i zatargów między nimi a Pawłem i Barnabą, postanowiono, że Paweł i Barnaba, i jeszcze kilku spośród nich uda się w sprawie tego sporu do Jerozolimy, do Apostołów i starszych. Wtedy Apostołowie i starsi wraz z całym Kościołem postanowili wybrać ludzi przodujących wśród braci: Judę, zwanego Barsabas, i Sylasa i wysłać do Antiochii razem z Barnabą i Pawłem. Posłali przez nich pismo tej treści: Apostołowie i starsi bracia przesyłają pozdrowienie braciom pogańskiego pochodzenia w Antiochii, w Syrii i w Cylicji. Ponieważ dowiedzieliśmy się, że niektórzy bez naszego upoważnienia wyszli od nas i zaniepokoili was naukami, siejąc zamęt w waszych duszach, postanowiliśmy jednomyślnie wybrać mężów i wysłać razem z naszymi drogimi: Barnabą i Pawłem, którzy dla imienia Pana naszego Jezusa Chrystusa poświęcili swe życie. Wysyłamy więc Judę i Sylasa, którzy powtórzą wam ustnie to samo. Postanowiliśmy bowiem, Duch Święty i my, nie nakładać na was żadnego ciężaru oprócz tego, co konieczne. Powstrzymajcie się od ofiar składanych bożkom, od krwi, od tego, co uduszone, i od nierządu. Dobrze uczynicie, jeżeli powstrzymacie się od tego. Bywajcie zdrowi!

Ap 21,10-14. 22-23

I anioł uniósł mnie w zachwyceniu na górę wielką i wyniosłą, i ukazał mi Miasto Święte - Jeruzalem, zstępujące z nieba od Boga, mające chwałę Boga. źródło jego światła podobne do kamienia drogocennego, jakby do jaspisu o przejrzystości kryształu: Miało ono mur wielki a wysoki, miało dwanaście bram, a na bramach - dwunastu aniołów i wypisane imiona, które są imionami dwunastu pokoleń synów Izraela. Od wschodu trzy bramy i od północy trzy bramy, i od południa trzy bramy, i od zachodu trzy bramy. A mur Miasta ma dwanaście warstw fundamentu, a na nich dwanaście imion dwunastu Apostołów Baranka. A świątyni w nim nie dojrzałem: bo jego świątynią jest Pan, Bóg wszechmogący oraz Baranek. I Miastu nie trzeba słońca ni księżyca, by mu świeciły, bo chwała Boga je oświetliła, a jego lampą - Baranek.

J 14,23-29

 W odpowiedzi rzekł do niego Jezus: Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go, i przyjdziemy do niego, i będziemy u niego przebywać. Kto Mnie nie miłuje, ten nie zachowuje słów moich. A nauka, którą słyszycie, nie jest moja, ale Tego, który Mnie posłał, Ojca. To wam powiedziałem przebywając wśród was. A Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem. Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję. Niech się nie trwoży serce wasze ani się lęka. Słyszeliście, że wam powiedziałem: Odchodzę i przyjdę znów do was. Gdybyście Mnie miłowali, rozradowalibyście się, że idę do Ojca, bo Ojciec większy jest ode Mnie. A teraz powiedziałem wam o tym, zanim to nastąpi, abyście uwierzyli, gdy się to stanie.

 


Pokój mój wam daję ...

Dwa są wątki lub dwie prawdy poruszone w dzisiejszej Ewangelii:

- jeden z nich, to jakby kontynuacja i rozszerzenie słów z niedzieli poprzedniej, to prawda o miłości. Dzisiaj Chrystus wyjaśnia na czym polega miłość prawdziwa. "Jeśli mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę (...) Kto mnie nie miłuje, ten nie zachowuje słów moich". Zawsze wiele się mówiło i mówi o miłości. Większość jednak z tego, co nam się pokazuje jako miłość nic z tą największą wartością nie ma wspólnego. Z telewizji, książek, magazynów sączy się w nas albo sentymentalno-czułostkowe "erzatze" miłości, albo wprost brutalne i zwyrodniałe jej karykatury. Nikt, albo niewielu odważy się powiedzieć, że miłość jest wymagająca, że kosztuje, że "miłość jest najdoskonalszym wypełnieniem prawa", a nie jego zaprzeczeniem lub lekceważeniem, że nadużyciem jest przeciwstawianie i antagonizowanie miłości i przykazań Bożych. To co Chrystus chce nam powiedzieć dzisiaj, to prawda, której wielu nie chce przyjąć. Miłość nie jest słodkim ględzeniem, ani sentymentalnym rozmydleniem, ale słuchaniem i wypełnianiem Słowa Bożego.

- i drugi wątek, druga prawda, to słowa Chrystusa o pokoju: "Pokój mój wam daję. Nie tak jak świat wam daje, Ja wam daję". Pokój Chrystusowy to nie luksusowy "święty spokój", to nie brak albo całkowita nieobecność zmartwień, przeciwności i trosk, ale wewnętrzna pewność, że żyję uczciwie, że moje życie złączone z Chrystusem, moje cierpienie, moje naśladowanie Chrystusa nie jest absurdem, nie jest bez znaczenia i konsekwencji wiecznych. Jest to wewnętrzny głos przynoszący ukojenie, mimo zmartwień i trosk, mimo zewnętrznych niepokojów. Pokój "dawany przez świat" zależny jest od koniunktury, kaprysów, układów, pieniędzy, sytuacji, znajomości i zajmowanej pozycji. Pokój taki jest efemeryczny, przemijający, ulotny, powierzchowny. Pokój Chrystusowy jest wewnętrzną pewnością, jest Jego darem i darem Jego Ojca. Jest darem trwałym nieprzemijającym. Dlatego Chrystus powtarza z mocą: "Nie lękajcie się, niech się nie trwoży serce wasze". Jest to w końcu także "owoc Ducha Św., którego Chrystus nam posyła".

Świat współczesny pełen jest niepokojów, pełen jest wojen i walk. Walczy się dzisiaj nawet o pokój. Ale może dlatego, że się o niego walczy, jest on tak trudno osiągalny? I dlatego tak bardzo potrzeba nam tego prawdziwego, Chrystusowego pokoju. Może dlatego na samym początku pontyfikatu, widząc te wszystkie zagrożenia pokoju, Papież Jan Paweł II wołał: "Nie bójcie się otworzyć drzwi Chrystusowi". Bo Chrystus rzeczywiście przynosi i daje pokój, jakiego potrzebujemy. Nie bójmy się zmartwień, przeciwności i kłopotów. Nie bądźmy konformistami i pacyfistami na siłę i dla świętego spokoju, ale też nie bądźmy małoduszni, zastraszeni i pełni lęku. Jeśli jest w nas Chrystusowy pokój, te wszystkie zewnętrzne niepokoje przeminą, odpadną, okażą się nieważne w porównaniu z Chrystusowym pokojem.

Prawdziwego pokoju nie można wywalczyć.

Prawdziwy pokój buduje się żmudnie i latami.

Prawdziwego pokoju można zaczerpnąć tylko u Chrystusa.



„POKÓJ MÓJ WAM DAJĘ…” - II

Dzisiejsza Ewangelia Jezusa to nie tylko słowa nadziei – to duchowe wyzwanie. Chrystus porusza dziś dwie fundamentalne prawdy, które wzajemnie się przenikają i uzupełniają: prawdę o miłości i prawdę o pokoju.

1. Miłość prawdziwa, nie podrobiona

Jezus mówi jasno: „Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę (...). Kto Mnie nie miłuje, ten nie zachowuje słów moich” (J 14,23–24).

W świecie, gdzie słowo „miłość” jest nadużywane, często rozmywane do poziomu emocji, chwilowego zauroczenia czy pustej deklaracji, Jezus przywraca mu prawdziwą wagę. Miłość to nie uczucie – to decyzja i wierność. To posłuszeństwo Jego nauce. Miłość jest trudna. Miłość wymaga.

Dzisiejsza kultura często przeciwstawia miłość i przykazania, jakby jedno wykluczało drugie. Tymczasem Jezus uczy, że prawdziwa miłość jest właśnie najgłębszym wypełnieniem prawa, a nie jego zamazaniem.

Dziś mało kto ma odwagę powiedzieć, że miłość to także ofiara. Że kosztuje. Że wymaga prawdy, wierności i trudu. A jednak to właśnie taka miłość – konkretna, wymagająca, wierna – jest miłością, jakiej oczekuje Jezus. I tylko taka przemienia świat.

Miłość Chrystusowa nie jest słodkim gadaniem ani sentymentalnym rozmyciem zasad. Jest wypełnieniem Słowa Bożego. I tylko taka miłość ma moc trwać.

2. Pokój, który przynosi Jezus

Druga prawda, równie ważna, to słowa Chrystusa: „Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak, jak daje świat, Ja wam daję” (J 14,27).

W świecie pełnym napięć, niepokojów i wojen, słowa te brzmią jak balsam. Ale trzeba je dobrze zrozumieć. Pokój Chrystusa to nie „święty spokój” za wszelką cenę. To nie ucieczka od problemów, to nie brak kłopotów. To wewnętrzna siła i pewność, że moje życie – nawet trudne – ma sens. Że jestem złączony z Bogiem. Że nie jestem sam.

Pokój, który daje świat, jest płytki. Opiera się na układach, koniunkturze, wpływach, pieniądzach i pozycji. Taki pokój trwa do pierwszego kryzysu. Jest jak mgła – rozprasza się przy pierwszym podmuchu trudności.

Pokój Chrystusa nie zależy od okoliczności. Jest darem Ojca. Jest owocem Ducha Świętego, który zamieszkuje w sercu wierzącego. Jest mocniejszy niż strach, głębszy niż lęk, trwalszy niż chaos świata. To pokój, którego świat nie rozumie, ale którego świat rozpaczliwie potrzebuje.

Zakończenie: Nie bój się, otwórz drzwi Chrystusowi

Nie dziwi więc, że u progu swojego pontyfikatu Jan Paweł II wołał do świata: „Nie lękajcie się! Otwórzcie drzwi Chrystusowi!” Bo tylko On przynosi prawdziwy pokój.

Nie musimy udawać, że nie ma w naszym życiu trudności. Chrześcijaństwo nie jest ucieczką od cierpienia, ale jego przemianą. Chrystusowy pokój nie wyklucza krzyża, ale daje siłę, by go nieść. Bez strachu. Bez rezygnacji. Z nadzieją.

Nie bądźmy konformistami dla „świętego spokoju”, ale też nie dajmy się sparaliżować lękiem. Z Chrystusem – jesteśmy bezpieczni nawet pośród burz.

Kilka zdań na koniec:

  • Prawdziwego pokoju nie można wywalczyć – trzeba go przyjąć.
  • Nie buduje się go deklaracjami, ale życiem w prawdzie i miłości.
  • Nie ma pokoju bez Chrystusa. On jest źródłem, drogą i celem pokoju.

Niech pokój Chrystusa zagości w Twoim sercu. I niech zostanie tam na zawsze.


HOMILIA DLA MŁODZIEŻY: "POKÓJ, KTÓREGO ŚWIAT NIE OGARNIA"

Wprowadzenie – coś o nas

Dziś każdy z nas czegoś szuka: akceptacji, bezpieczeństwa, miłości, spokoju. Zwłaszcza w czasach, gdy świat jest pełen napięcia, stresu, lęku – nie tylko na wielką skalę, ale też w naszej codzienności: w szkole, w domu, w relacjach. Czasem mamy po prostu dość wszystkiego.

I właśnie wtedy Jezus mówi do nas:
„Pokój mój wam daję. Nie tak, jak daje świat, Ja wam daję.”

Ale co to znaczy?

  1. Miłość to nie emoji, to decyzja

W Ewangelii Jezus mówi też coś bardzo ważnego o miłości:
„Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę.”

To nie są puste słowa.
To konkret.

W świecie, gdzie „kocham” to często tylko reakcja na ładne zdjęcie, Jezus mówi:
Miłość do Mnie to nie słowa – to styl życia.
To zaufanie Mi, słuchanie Mnie, chodzenie za Mną nawet wtedy, gdy to kosztuje.

To miłość, która wymaga – ale właśnie dlatego jest prawdziwa.

2. Pokój – nie święty spokój, ale siła w środku

Czasem marzymy o „świętym spokoju”.
Żeby nikt się nie czepiał. Żeby wszystko się udało. Żeby nie było problemów.

Ale Jezus nie mówi: „Dam ci wygodne życie”.
Mówi: „Dam ci pokój, który nie zależy od sytuacji”.

To pokój, który jest w sercu, nawet jeśli wszystko się wali.

To siła, która nie krzyczy, ale trwa.

To pewność, że nawet w trudnych chwilach nie jesteś sam.

3. Duch Święty – realna pomoc

Jezus obiecuje też Pocieszyciela – Ducha Świętego.

To nie jakiś „duch z bajki”, tylko realna obecność Boga w Tobie:

  • Kiedy nie wiesz, co robić – On podpowiada.
  • Kiedy czujesz się pusty – On daje ogień.
  • Kiedy boisz się jutra – On daje pokój.

Nie jesteś sam. Nawet gdy nikt nie rozumie, nawet gdy popełnisz błąd – Duch Święty nie rezygnuje z Ciebie.

Zakończenie – Jak żyć tą Ewangelią?

➡️ Kochaj Jezusa nie tylko uczuciem, ale wyborem.
➡️ Słuchaj Go – przez Jego Słowo, przez sumienie, przez modlitwę.
➡️ Proś Ducha Świętego, by Cię prowadził. Codziennie.
➡️ I nie bój się. Jezus mówi: „Niech się nie trwoży serce wasze ani się nie lęka.”

Bo prawdziwy pokój to Jego obecność w Twoim sercu.

Krótka modlitwa na koniec:

Jezu, daj mi Twój pokój – nie ten światowy, ale ten, który zostaje nawet wtedy, gdy przychodzi burza. Naucz mnie Cię kochać nie tylko słowem, ale życiem. I ześlij mi Ducha Świętego – bo bez Niego nie dam rady. Amen.


Poniżej trzy inne propozycje planów homilii na szóstą Niedzielę Wielkanocną roku C, w których łączą się tematy wolności w Chrystusie, obietnicy zbawienia i życia w miłości oraz jedności wspólnoty. Każdy plan odwołuje się do trzech tekstów: Dziejów Apostolskich 15,10-29, Apokalipsy 21,10-14 i 22-23 oraz Ewangelii Jana 14,23-29. Możesz je traktować jako inspirację i swobodnie modyfikować, by bardziej odpowiadały potrzebom Twojej wspólnoty.

Plan Homilii 1: "Wolność i Wspólnota: Droga do Nowego Życia"

  1. Wprowadzenie
  • Cel: Wprowadzenie w tajemnicę Zmartwychwstania, ukazujące wolność, jaką daje Jezus, oraz wezwanie do prawdziwej wspólnoty.
  • Myśl przewodnia: Zmartwychwstanie zaprasza nas do życia bez ciężaru rytualnych obostrzeń, jednocześnie budując autentyczną relację z Bogiem i między sobą.
  1. Rozważanie Dziejów Apostolskich 15,10-29
  • Kontekst: Dyskusja o konieczności obrzezania, która sprowadziła spory w pierwszej wspólnocie chrześcijańskiej.
  • Główne punkty:
    • Wolność w Chrystusie – nie jesteśmy zbawieni przez rytuały, lecz przez wiarę i łaskę.
    • Jedność w różnorodności – wczesny Kościół otwierał drzwi dla braci pochodzenia pogańskiego.
  • Przekaz: Uwolnienie od tradycyjnych ciężarów umożliwia autentyczne budowanie wspólnoty opartej na miłości.
  1. Rozważanie Apokalipsy 21,10-14. 22-23
  • Kontekst: Wizja Nowego Jeruzalem jako obietnicy zbawienia, gdzie nie ma już potrzeby ludzkich budowli, bo obecność Boga jest wystarczająca.
  • Główne punkty:
    • Obraz miasta jako symbolu pełni Bożej obecności i światła.
    • Przesłanie: Nie świat zewnętrzny, lecz wewnętrzna relacja z Bogiem definiuje naszą rzeczywistość.
  • Przekaz: Życie zbawione to życie, w którym Bóg jest naszą świątynią, a Jego prawda fundamentem naszej wspólnoty.
  1. Rozważanie Ewangelii Jana 14,23-29
  • Kontekst: Jezus mówi o miłości, która ujawnia się przez przestrzeganie Jego nauki oraz obietnicę Ducha Świętego.
  • Główne punkty:
    • Miłość wyrażana przez posłuszeństwo – autentyczna relacja z Jezusem objawia się w zachowywaniu Jego słów.
    • Obietnica pokoju – pokój, jaki daje Jezus, jest inny niż ten, który daje świat.
  • Przekaz: Przez miłość do Chrystusa otwieramy się na działanie Ducha Świętego, który przynosi pokój i głębsze zrozumienie Bożego planu.
  1. Zakończenie i wezwanie do działania
  • Podsumowanie: Wezwanie do przyjęcia wolności, która płynie z relacji z Chrystusem, oraz do wspólnego budowania jedności.
  • Apel: Niech Wspólnota nie niesie ciężaru przeszłych obyczajów, lecz żyje w miłości, czerpiąc pokój z obietnic Jezusa i wizji Nowego Jeruzalem.

Plan Homilii 2: "Nowe Wymiary Miłości i Wolności w Zmartwychwstaniu"

  1. Wprowadzenie
  • Cel: Ukazanie, że Zmartwychwstanie otwiera przed nami nowe przestrzenie życia – wolności od starych obciążeń i zjednoczenia w miłości.
  • Myśl przewodnia: Boża łaska przebija wszelkie podziały, a życie w Chrystusie to życie autentycznej miłości i wspólnoty.
  1. Dziejów Apostolskich 15,10-29 – Wolność od ciężaru prawa
  • Analiza tekstu:
    • Konflikt o obrzezanie jako punkt zwrotny: zbawienie przez wiarę, nie poprzez wypełnianie rytuałów.
    • Decyzja Apostołów – wolność dla braci pogan i otwarcie drogi do uniwersalnego przesłania Ewangelii.
  • Przekaz: Wspólnota jest budowana na drodze miłości, a żadna tradycja nie może zastąpić osobistego spotkania z Chrystusem.
  1. Apokalipsa 21,10-14. 22-23 – Wizja Nowego Jeruzalem
  • Analiza tekstu:
    • Obraz miasta zstępującego z nieba jako symbol nadchodzącej rzeczywistości, w której Bóg mieszka pośród ludzi.
    • Symbolika murów, bram i fundamentów – obraz trwałości, ochrony i jedności z Apostołami jako fundamentem Kościoła.
  • Przekaz: Nasza codzienna rzeczywistość jest zapowiedzią wieczności – miasta, gdzie obecność Boga rozświetla każdą ciemność.
  1. Ewangelia Jana 14,23-29 – Miłość wyrażana przez posłuszeństwo
  • Analiza tekstu:
    • Jezus podkreśla, że miłość do Niego wymaga zachowania Jego nauki – to akt oddania i zaufania.
    • Obietnica Ducha Świętego, który przypomina przykłady miłości i udziela pokoju życiu wierzących.
  • Przekaz: Życie oparte na miłości do Chrystusa przynosi wewnętrzny pokój, który przewyższa wszelkie ludzkie zrozumienie.
  1. Zakończenie
  • Podsumowanie: Żyjmy wolnością, jaka nam została dana przez Zmartwychwstanie – wolnością, która łączy nas w miłości i rodzinie Kościoła.
  • Wezwanie do: Codziennego budowania relacji, kierując się nauką Jezusa, abyśmy stawali się miejscem, gdzie Bóg mieszka dzisiaj.

Plan Homilii 3: "Droga do Wolności i Zjednoczenia: Znaczenie Zmartwychwstania"

  1. Wprowadzenie
  • Cel: Rozważenie, jak Zmartwychwstanie Christusa przekształca życie wspólnoty i każdego z nas indywidualnie.
  • Myśl przewodnia: Zmartwychwstały Chrystus daje nam nową perspektywę – wolność do życia w miłości i jedności.
  1. Dziejów Apostolskich 15 – Wyzwolenie z obciążeń
  • Analiza tekstu:
    • Konflikt dotyczący obrzezania ukazuje, że zbawienie nie zależy od rytualnego podporządkowania się, ale od przyjęcia łaski.
    • Decyzje Apostołów jako przykład otwartości i gotowości do przyjmowania różnorodności w Kościele.
  • Przekaz: Wolność w Chrystusie pozwala nam przekroczyć historyczne spory i budować wspólnotę opartą na miłości.
  1. Apokalipsa 21 – Wizja zbawienia i obecności Boga
  • Analiza tekstu:
    • Nowe Jeruzalem jako obraz doskonałej wspólnoty, gdzie nie ma już miejsca dla konfliktów, lecz króluje Boża chwała.
    • Symbolika bram, murów i fundamentów – przypomnienie, że nasza nadzieja oparta jest na niezachwianej obecności Boga.
  • Przekaz: Tak jak Nowe Miasto, nasza wspólnota ma być miejscem, gdzie Bóg króluje, a Jego światło rozprasza wszelkie mrok.
  1. Ewangelia Jana 14 – Życie w miłości i obietnica pokoju
  • Analiza tekstu:
    • Jezus wskazuje, że prawdziwa miłość objawia się przez posłuszeństwo Jego nauce.
    • Obietnica Duch Świętego, który ma nauczyć i przypomnieć nam każde słowo Jezusa, przynosząc głęboki, ponadludzki pokój.
  • Przekaz: Miłość do Chrystusa to ciągły proces uczenia się i wzrastania w wierze, co umacnia naszą wspólnotę.
  1. Zakończenie
  • Podsumowanie: Żyjemy w epoce przemiany – wolności, która przebiega przez jedność, miłość i obecność Ducha Świętego.
  • Wezwanie do: Osobistego i wspólnotowego przyjęcia tej wolności, aby każdy dzień odzwierciedlał wizję Nowego Jeruzalem w naszych sercach.

Dalsze Rozważania

Możesz wzbogacić homilię odniesieniami do życia codziennego:

  • Praktyczne zastosowanie: Jak odbić wolność zmartwychwstania w relacjach rodzinnych, sąsiedzkich i wspólnotowych?
  • Refleksja: Jakie "murki" czy podziały trzeba zburzyć w naszym życiu, aby lepiej przyjąć obietnicę bliskości Boga?
  • Pytania do wspólnoty: Co praktycznie oznacza dla nas zachowywanie nauki Jezusa? Jak możemy stać się już teraz "Miastem Świętym", które rozświetla świat?

Te schematy homilii stanowią solidną podstawę do głębokich rozważań i osobistej refleksji, zachęcając wiernych do życia pełnego miłości, wolności i jedności, jakie oferuje Zmartwychwstanie Chrystusa.

Na szóstą Niedzielę Wielkanocną roku C liturgia słowa ukazuje Kościół jako wspólnotę prowadzoną przez Ducha Świętego, który jednoczy, przynosi pokój i przygotowuje wierzących na życie w obecności Boga – tu i w wieczności. Poniżej przedstawiam kilka schematów homilii, które można oprzeć na czytaniach z Dz 15, Ap 21 i J 14.

SCHEMAT HOMILII 1: "Duch Święty – przewodnik Kościoła"

Temat przewodni: Duch Święty jest Tym, który prowadzi Kościół w jedności i prawdzie.

Wprowadzenie:

  • Konflikt w Kościele pierwotnym (Dz 15): spór o obrzezanie.
  • Potrzeba rozeznania: kto ma rację?

Rozwinięcie:

  • Decyzja Apostołów zapadła w jedności z Duchem Świętym: "Postanowiliśmy bowiem, Duch Święty i my..."
  • Kościół nie działa sam – słucha Ducha.
  • Duch Święty przypomina naukę Jezusa (J 14,26), prowadzi przez czasy niepokoju, konfliktów i niejasności.

Zakończenie:

  • Czy pozwalam się prowadzić Duchowi Świętemu w moich decyzjach?
  • Czy buduję wspólnotę czy tylko swoje racje?

SCHEMAT HOMILII 2: "Kościół – wspólnota pokoju"

Temat przewodni: Pokój Chrystusa to nie brak problemów, ale obecność Boga pośród nich.

Wprowadzenie:

  • Jezus mówi: "Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam". To inny pokój niż światowy (J 14,27).

Rozwinięcie:

  • Spór w Dz 15 pokazuje, że w Kościele są napięcia, ale Duch Święty prowadzi do jedności i pokoju.
  • Pokój nie jest unikaniem sporów, ale umiejętnością ich rozwiązywania w duchu miłości i prawdy.
  • W Ap 21 – Nowe Jeruzalem: miejsce całkowitego pokoju i światłości.

Zakończenie:

  • Czy niosę pokój w mojej rodzinie, parafii, wspólnocie?
  • Czy żyję pokojem, który daje Chrystus, czy szukam światowego "świętego spokoju"?

SCHEMAT HOMILII 3: "Miłość, która przyciąga Boga"

Temat przewodni: Miłość do Jezusa otwiera serce na obecność Boga.

Wprowadzenie:

  • Jezus mówi: "Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę... i będziemy u niego przebywać."

Rozwinięcie:

  • Miłość nie jest tylko emocją, ale postawą wierności Jego słowu.
  • Duch Święty jest obecnością Boga w sercu, który przypomina naukę Jezusa i czyni ją żywą.
  • Nowe Jeruzalem (Ap 21) – to wizja serca przemienionego miłością: "Nie ma tam świątyni, bo świątynią jest sam Pan"

Zakończenie:

  • Czy moje serce staje się miejscem zamieszkania Boga?
  • Jak wyrażam miłość do Jezusa w codziennym życiu?

SCHEMAT HOMILII 4: "Wiara, która dojrzewa w konflikcie"

Temat przewodni: Wiara nie unika pytań – dojrzewa w dialogu, rozeznaniu i modlitwie.

Wprowadzenie:

  • Dz 15: pierwotny Kościół musiał rozwiązać poważny problem – czy poganie mają się obrzezać?

Rozwinięcie:

  • Spór nie rozbija wspólnoty – prowadzi do spotkania, rozmowy, modlitwy.
  • Duch Święty daje światło – nie tylko "przepisy", ale rozeznanie, co naprawdę istotne.
  • Ap 21: wiara prowadzi do Jeruzalem, które jest owocem trudu i działania Boga.

Zakończenie:

  • Czy moja wiara dojrzewa? Czy zadaję pytania i szukam prawdy z pokorą?
  • Czy uciekam przed trudnymi tematami, czy otwieram się na działanie Ducha?

SCHEMAT HOMILII 5: "Kościół – miasto zbudowane na fundamencie Apostołów"

Temat przewodni: Kościół jako wspólnota zbudowana na wierze Apostołów i obecności Boga.

Wprowadzenie:

  • Ap 21: Miasto Święte – fundament to Apostołowie Baranka.

Rozwinięcie:

  • Dz 15 pokazuje działanie tych fundamentów: Apostołowie podejmują decyzję, prowadzą Kościół.
  • Jezus obiecuje Ducha, który ich uzdolni do przypominania Jego nauki.
  • Nie chodzi o instytucję, ale o wspólnotę prowadzoną przez Boga.

Zakończenie:

  • Czy trwam w nauce Apostołów? Czy żyję w Kościele jako we wspólnocie świętych, a nie jako "konsument sakramentów"?

Te schematy homilii można rozwijać i dostosować do potrzeb konkretnej wspólnoty. Każdy z nich podkreśla inne przesłanie Ewangelii i pozwala głębiej wejść w tajemnicę działania Ducha Świętego w życiu Kościoła i wierzącego.

 

 

piątek, 16 maja 2025

V Niedziela Wielkanocna – C

 Dz 14,21-28

Paweł i Barnaba w Derbe głosili Ewangelię i pozyskali wielu uczniów, po czym wrócili do Listry, do Ikonium i do Antiochii, Umacniając dusze uczniów, zachęcając do wytrwania w wierze, bo przez wiele ucisków trzeba nam wejść do królestwa Bożego. Kiedy w każdym Kościele wśród modlitw i postów ustanowili im starszych, polecili ich Panu, w którego uwierzyli. Potem przeszli przez Pizydię i przybyli do Pamfilii. Nauczali w Perge, zeszli do Attalii, a stąd odpłynęli do Antiochii, gdzie za łaską Bożą zostali przeznaczeni do dzieła, które wykonali. Kiedy przybyli i zebrali [miejscowy] Kościół, opowiedzieli, jak wiele Bóg przez nich zdziałał i jak otworzył poganom podwoje wiary. I dość długi czas spędzili wśród uczniów.

Ap 21,1-5a

I ujrzałem niebo nowe i ziemię nową, bo pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły, i morza już nie ma. I Miasto Święte - Jeruzalem Nowe ujrzałem zstępujące z nieba od Boga, przystrojone jak oblubienica zdobna w klejnoty dla swego męża. I usłyszałem donośny głos mówiący od tronu: Oto przybytek Boga z ludźmi: i zamieszka wraz z nimi, i będą oni jego ludem, a On będzie Bogiem z nimi. I otrze z ich oczu wszelką łzę, a śmierci już odtąd nie będzie. Ani żałoby, ni krzyku, ni trudu już /odtąd/ nie będzie, bo pierwsze rzeczy przeminęły. I rzekł Zasiadający na tronie: Oto czynię wszystko nowe.

J 13,31-33a. 34-35

Po jego wyjściu rzekł Jezus: Syn Człowieczy został teraz otoczony chwałą, a w Nim Bóg został chwałą otoczony. Jeżeli Bóg został w Nim otoczony chwałą, to i Bóg Go otoczy chwałą w sobie samym, i to zaraz Go chwałą otoczy. Dzieci, jeszcze krótko jestem z wami. Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie. Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali.


Abyście się wzajemnie miłowali...

W dzisiejszym czytaniu z Apokalipsy uderzyło mnie zdanie: "A Siedzący na tronie rzekł: Oto czynię wszystko nowe". I słowa Jezusa z dzisiejszej Ewangelii: "Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem". Czy ta właśnie "nowość stworzenia" nie zaczyna się w momencie wprowadzenia w życie owego "nowego przykazania miłości na wzór Chrystusa"? Nie będzie nowego świata, nowego nieba i nowej ziemi, dopóki to nowe przykazanie nie zostanie wprowadzone w życie!

Św. Augustyn powiedział bardzo szokujące zdanie: "Kochaj i czyń, co chcesz". Jemu też przypisuje się powiedzenie: "Przy końcu życia będziemy sądzeni z miłości".

Św. Paweł w swoim wspaniałym hymnie o miłości podkreśla z całą stanowczością: "Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, gdybym miał dar prorokowania i czynienia cudów, gdybym nawet wszystko rozdał na jałmużnę, a miłości nie miał... na nic to wszystko!"

Miłość jest największą wartością i darem. I chyba właśnie, dlatego tuż przed swoją śmiercią Chrystus, niejako w testamencie przekazał swoim wyznawcom przykazania miłości. Ale nie miłości byle jakiej, nie miłości sentymentalnej, nie miłości z hollywoodzkich filmideł! I dlatego dodał: "przykazuję wam, abyście się tak miłowali, jak Ja was umiłowałem".

A jaka jest miłość Chrystusa do mnie? Czy wiem, czy jestem świadom tego, jak bardzo On mnie umiłował? I czy ja potrafię tak właśnie miłować?

Przy końcu twego życia będziesz sądzony tylko z miłości!!!

Czy ty, aby w ferworze robienia kariery nie zapomniałeś o tym?


Kazanie na V Niedzielę Wielkanocną – Rok C 

„Miłujcie się wzajemnie, jak Ja was umiłowałem” (J 13,34)

W dzisiejszą piątą niedzielę Wielkanocną Słowo Boże prowadzi nas ku sercu chrześcijaństwa: miłości, która przemienia wspólnotę i zapowiada nowe niebo oraz nową ziemię. W Ewangelii (J 13,31-35) Jezus, tuż przed męką, mówi do uczniów: „Nowe przykazanie daję wam, abyście się wzajemnie miłowali. Tak jak Ja was umiłowałem, tak i wy miłujcie się wzajemnie”. To nie jest zwykłe wezwanie – to rewolucja miłości, która ma stać się znakiem rozpoznawczym Kościoła.

  1. Miłość, która zdumiewa świat

Jezus nie prosi nas o sentymentalne uczucia. Mówi: „Jak Ja was umiłowałem”. On umył nogi uczniom, przyjął krzyż, przebaczył oprawcom. Jego miłość jest konkretna, pokorna, ofiarna. Św. Augustyn przypominał: „Kochaj i czyń, co chcesz” – bo prawdziwa miłość nie czyni zła.

Dziś świat często postrzega Kościół przez pryzmat sporów i skandali. A co, jeśli naszym świadectwem stanie się miłość bez granic? Jak w Antiochii, gdzie pierwsi chrześcijanie zwracali uwagę pogan: „Patrzcie, jak oni się miłują!”. Czy nasze rodziny, parafie, przyjaźnie są takim znakiem?

  1. Wspólnota, która podnosi

W Dziejach Apostolskich (14,21-27) Paweł i Barnaba wracają do miast, gdzie wcześniej spotkali prześladowania. Nie szukają zemsty, ale umacniają braci, zakładają wspólnoty, wybierają przewodników. Miłość to nie tylko uczucia – to codzienna służba, cierpliwość, budowanie więzi.

Czy nie tego potrzebujemy dziś? W świecie pełnym podziałów Kościół ma być warsztatem jedności. Jak pisze papież Franciszek: „Jesteśmy zwykłymi ludźmi, którzy trwają przy Jezusie i starają się nie zdradzić Jego miłości” (Evangelii Gaudium). Każdy z nas może być „Barnabą” dla kogoś, kto upada.

  1. Nadzieja, która przemienia

Księga Apokalipsy (21,1-5) ukazuje cel naszej wędrówki: „Nowe niebo i nową ziemię”, gdzie „Bóg otrze z oczu wszelką łzę”. To nie utopia, ale obietnica! Bóg mówi: „Oto czynię wszystko nowe”. Nasza miłość dziś jest zapowiedzią tej nowości. Każdy akt dobroci, przebaczenia, walki z niesprawiedliwością – to kamień w budowli Nowego Jeruzalem.

Św. Matka Teresa przypominała: „Nie możemy czynić wielkich rzeczy, tylko małe z wielką miłością”. Nawet gdy świat wydaje się ciemny, nasza miłość jest światłem, które wskazuje na Zmartwychwstałego.

Zakończenie: 

W Eucharystii Chrystus karmi nas sobą, byśmy mieli siłę kochać Jego sercem. Nie lękajmy się zatem:

- Gdy trudno wybaczyć – sięgnijmy do Jego przebaczenia na krzyżu.

- Gby czujemy się słabi – pamiętajmy o wspólnocie, która nas nosi.

- Gdy tracimy nadzieję – spójrzmy w niebo, gdzie czeka „miejsce przygotowane” (J 14,2).

Niech nasza miłość będzie antycypacją nowego świata, gdzie Bóg „zamieszka między ludźmi” (Ap 21,3). Amen.


Kazanie na V Niedzielę Wielkanocną – Rok C
„Tak jak Ja was umiłowałem”

Dzisiejsza Ewangelia to moment bardzo szczególny. Jezus wypowiada swoje słowa w Wieczerniku, dosłownie po tym, jak Judasza ogarnął mrok i opuścił salę, by Go zdradzić. To znaczy: Jezus wie, że umiera. Że zostaje Mu tylko chwila. I właśnie w tej chwili zostawia uczniom coś, co określa jako nowe przykazanie.

Miłujcie się wzajemnie, tak jak Ja was umiłowałem.

To zdanie znamy na pamięć. Tak dobrze go znamy, że przestajemy je słyszeć. A przecież to nie slogan. Jezus nie mówi: „kochajcie się”, bo miłość jest fajna. Nie mówi: „bądźcie mili”, „pomagajcie sobie”, „nie bądźcie źli”. On mówi coś znacznie bardziej wymagającego: "Tak jak Ja was umiłowałem."

Jak On nas umiłował?

Nieabstrakcyjnie. Nie uczuciem. Umiłował nas w czynach. W tym, że klęka przed nami z miską i ręcznikiem. W tym, że zasiada do stołu z tym, który Go zdradzi. W tym, że pozwala się pojmać, osądzić, ubiczować, opluć i przybić do krzyża – nie dlatego, że był słaby, tylko dlatego, że miłość czasem pozwala się zranić, nie rezygnując z drugiego człowieka.

To jest miłość w wersji Chrystusa. Nie uczucie, ale decyzja. Nie odruch serca, ale wierność drugiemu nawet wtedy, gdy to kosztuje.

I teraz pytanie: czy my chcemy takiej miłości?

Bo szczerze mówiąc – to nie jest przykazanie, które łatwo się lubi. Jezus nie mówi nam, byśmy kochali, dopóki ktoś nas nie zawiedzie. Nie mówi: „kochajcie się, ale najpierw niech tamci się poprawią”. Nie mówi: „miłujcie się, jeśli ktoś na to zasługuje”. Mówi: „tak jak Ja was umiłowałem” – czyli bez warunku wstępnego.

To trudne. Zwłaszcza, gdy się żyje w małżeństwie, gdzie łatwo się zawieść. Albo w parafii, w której nie wszyscy się lubią. Albo w społeczeństwie, które łatwo dzieli, a rzadko łączy.

Dlatego to przykazanie jest „nowe”. Nie przez datę. Ale przez logikę – bo Jezus wprowadza logikę, która wciąż jest nowa i obca dla świata: miłość nie jako uczucie, lecz jako najtrudniejsza forma odwagi.

Może więc to dziś warto zrobić:

Zamiast mówić: „kto mnie skrzywdził?”, zapytać: „komu ja mogę dziś dać od siebie coś z darmo?”.
Zamiast pytać: „czy ktoś mnie kocha?”, zapytać: „czy ja potrafię kochać tak, jak Chrystus?”.

To jest właśnie chrześcijaństwo. Nie noszenie symboli. Nie powtarzanie modlitw. Tylko to jedno pytanie: czy jestem zdolny kochać tak, jak On?

Jeśli tak – wtedy świat naprawdę zobaczy, że jesteśmy Jego uczniami.


Poniżej znajdziesz 6 różnych schematów homilii na V Niedzielę Wielkanocną roku C, opartych głównie na Ewangelii (J 13,31–35), ale uwzględniających także kontekst liturgiczny i czytania (Dz 14,21–27 i Ap 21,1–5a). Każdy schemat odpowiada innemu stylowi i kierunkowi interpretacyjnemu – można je wykorzystać do przygotowania homilii głębokiej, aktualnej i niebanalnej.

1. Schemat egzystencjalny: „Miłość, która nie jest wygodna”

Temat przewodni: Jezusowe przykazanie miłości wymaga wyjścia poza strefę komfortu.
Punkty:

  • Sytuacja Wieczernika: zdrada Judasza w tle – Jezus mówi o miłości nie w bezpiecznym kontekście, ale w sytuacji zagrożenia.
  • Miłość jako wybór, nie emocja: Jezus „umiłował do końca” – bezwarunkowo.
  • Codzienne krzyże miłości: kochać, mimo zranień, nieporozumień, rozczarowań.
  • Zakończenie: Czy nasza miłość wytrzymuje próbę krzyża?

2. Schemat biblijny z odniesieniem do Apokalipsy: „Nowe przykazanie – nowa ludzkość”

Temat przewodni: Miłość jest początkiem nowego stworzenia.
Punkty:

  • Ap 21,1–5a: „Oto czynię wszystko nowe” – to nie tylko obietnica przyszłości, ale rzeczywistość już rozpoczęta.
  • Nowe przykazanie miłości jako znak nowego świata.
  • Kościół jako wspólnota odważnej miłości – początek Nowego Jeruzalem.
  • Zakończenie: Czy w naszych relacjach już można dostrzec „nowe niebo i nową ziemię”?

3. Schemat pastoralny: „Miłość rozpoznawalna”

Temat przewodni: Po czym świat rozpozna, że jesteśmy chrześcijanami?
Punkty:

  • Jezus nie mówi: poznają was po tym, że będziecie mieć rację.
  • Nie poznają po nabożeństwach, tradycjach czy nawet argumentach.
  • Miłość – konkretny styl życia, który mówi więcej niż słowa.
  • Zakończenie: Czy w moim otoczeniu ludzie mogą rozpoznać, że należę do Jezusa?

4. Schemat dialogiczny (dla młodzieży/dorosłych): „Jak kochać, gdy nie chce się kochać?”

Temat przewodni: Czy miłość jest możliwa nawet wtedy, gdy nie mamy na nią siły?
Punkty:

  • Miłość jako decyzja – nie zawsze poparta emocją.
  • Przykład Jezusa: kochał, choć był zdradzany, opuszczany, krzyżowany.
  • W życiu: czy potrafimy kochać, gdy ktoś nas zawiódł?
  • Zakończenie: Gdzie w moim życiu potrzeba miłości mimo oporu?

5. Schemat wspólnotowy (dla parafii/rodzin): „Miłość zaczyna się od najbliższych”

Temat przewodni: Miłość Jezusa trzeba zacząć ćwiczyć w domu.
Punkty:

  • Wielkanoc to nie tylko czas radości, ale i przemiany.
  • Miłość nie na pokaz, ale w praktyce: cierpliwość, przebaczenie, obecność.
  • Wspólnota parafialna/rodzinna jako miejsce, gdzie miłość się ćwiczy.
  • Zakończenie: Czy moja rodzina/parafia staje się miejscem prawdziwej miłości?

6. Schemat kontemplacyjny: „Tak jak Ja was umiłowałem – czyli jak?”

Temat przewodni: Przykazanie miłości Jezusa to zaproszenie do kontemplacji Jego stylu.
Punkty:

  • Co to znaczy: „tak jak Ja was umiłowałem”?
    • Służył (umycie nóg).
    • Przebaczał (Piotrowi, łotrowi, tłumom).
    • Dawał siebie całkowicie.
  • Miłość jako odpowiedź na miłość – nie jako ciężar, ale wdzięczność.
  • Zakończenie: Jak wygląda moja osobista odpowiedź na miłość Jezusa?

Chcesz, bym któryś z tych schematów rozwinął w pełne kazanie? Albo może chcesz wersję dla dzieci, młodzieży, lub jako medytację do adoracji?


Poniżej znajdziesz rozwinięcie kazania dla młodzieży według schematu:
„Jak kochać, gdy nie chce się kochać?”
Kazanie zostało napisane językiem prostym, ale nie uproszczonym; zawiera konkretne przykłady i zachęca do refleksji nad wymagającą miłością, której uczy Jezus.

🕊️ Kazanie dla młodzieży – V Niedziela Wielkanocna, Rok C

Temat: Jak kochać, gdy nie chce się kochać?
Ewangelia: J 13,31–35

Wyobraź sobie taką sytuację:
Jesteś w klasie, szkole, domu albo na Messengerze. Ktoś, kogo znasz, zachowuje się wkurzająco. Może obgaduje za plecami. Może wyśmiewa. Może coś od ciebie chce, ale nigdy nic nie daje od siebie. W takich momentach pytasz siebie: „Dlaczego ja miałbym/miałabym być dla niego dobra?

To bardzo uczciwe pytanie.
I wbrew pozorom – to pytanie z dzisiejszej Ewangelii.

🧡 Jezus nie mówi: „Bądźcie mili”

Dzisiejsze słowa Jezusa to nie jest kolejna „złota myśl z Instagrama”. To nie motywacyjne hasło w stylu: kochaj wszystkich, bądź światłem, szerz dobro.
On mówi:

„Miłujcie się wzajemnie, tak jak Ja was umiłowałem.” (J 13,34)

I wypowiada to w nocy zdrady – kiedy Judasz właśnie wyszedł z Wieczernika. Gdy Jezus wie, że za kilka godzin będzie ubiczowany, wyszydzony i ukrzyżowany.
I w tym kontekście mówi:

„Miłujcie się… tak jak Ja.”

🔥 No dobrze, ale jak to zrobić, skoro się nie chce?

Bo umówmy się – są ludzie, których nie da się polubić. Są osoby, które ranią, które denerwują, które robią wszystko, żebyś się od nich odwrócił.
I teraz Jezus mówi:

Nie czekaj, aż będzie łatwo. Miłość to nie uczucie. To decyzja.

To jak?

  • Możesz nie czuć sympatii, ale nie życzyć źle.
  • Możesz się nie przyjaźnić, ale nie poniżać.
  • Możesz być zraniony, ale nie mścić się.
    To jest początek miłości w stylu Jezusa.

🧗‍♀️ Miłość to czasem trud, nie flow

Wielu z nas myśli, że kochać to znaczy: „czuję vibe, mam dobrą energię do tej osoby, więc chcę być z nią”.
Ale Jezus nie mówi o vibe. Mówi o krzyżu.

W Jego życiu miłość to była:

  • klękanie do nóg tych, którzy Go nie rozumieli,
  • modlitwa za tych, którzy Go prześladowali,
  • przebaczenie Piotrowi, który się Go wyparł.

Nie było łatwo. Ale On nie zrezygnował. Bo miłość to nie to, co czujesz. To to, co robisz mimo tego, co czujesz.

🔄 A może warto spróbować inaczej?

Spróbuj dziś nie pytać:
„Czy ktoś zasługuje na moją sympatię?”,
ale raczej:
„Czy mogę dzisiaj komuś pokazać, że nie musimy żyć w nienawiści?

To może być:

  • odpuszczenie jednej uszczypliwej odpowiedzi,
  • nie przesyłanie dalej głupiego mema o kimś,
  • zrobienie czegoś dobrego wobec osoby, której nawet nie lubisz.

To małe rzeczy. Ale Jezus powiedział: po tym świat pozna, że jesteśmy Jego uczniami.
Nie po tym, że mówimy „Amen”, ale po tym, jak traktujemy ludzi, którzy są trudni.

📌 Podsumowanie:

  • Kochać, gdy się nie chce – to nie hipokryzja, to właśnie najprawdziwsza miłość.
  • Jezus nie każe nam kochać łatwo – każe kochać prawdziwie.
  • Miłość to nie emocja, którą masz – to decyzja, którą podejmujesz.
  • Każdego dnia możesz kochać – nawet jeśli nie czujesz „flow”.

Modlitwa na koniec:
„Panie Jezu, pokaż mi dziś jedną osobę, której nie chcę kochać – i naucz mnie kochać ją tak, jak Ty mnie umiłowałeś.”

 

 



piątek, 9 maja 2025

IV Niedziela Wielkanocna – C

 Dz 13,14.43-52

Oni zaś przeszli przez Perge, dotarli do Antiochii Pizydyjskiej, weszli w dzień sobotni do synagogi i usiedli. A po zakończeniu zebrania, wielu Żydów i pobożnych prozelitów towarzyszyło Pawłowi i Barnabie, którzy w rozmowie starali się zachęcić ich do wytrwania w łasce Boga. W następny szabat zebrało się niemal całe miasto, aby słuchać słowa Bożego. Gdy Żydzi zobaczyli tłumy, ogarnęła ich zazdrość i bluźniąc, sprzeciwiali się temu, co mówił Paweł. Wtedy Paweł i Barnaba powiedzieli odważnie: Należało głosić słowo Boże najpierw wam. Skoro jednak odrzucacie je i sami uznajecie się za niegodnych życia wiecznego, zwracamy się do pogan. Tak bowiem nakazał nam Pan: Ustanowiłem Cię światłością dla pogan, abyś był zbawieniem aż po krańce ziemi. Poganie, słysząc to radowali się i wielbili słowo Pańskie, a wszyscy, przeznaczeni do życia wiecznego, uwierzyli. Słowo Pańskie rozszerzało się po całym kraju. Ale Żydzi podburzyli pobożne a wpływowe niewiasty i znaczniejszych obywateli, wzniecili prześladowanie Pawła i Barnaby i wyrzucili ich ze swoich granic. A oni otrząsnąwszy na nich pył z nóg, przyszli do Ikonium, a uczniów napełniało wesele i Duch Święty.

Ap 7,9.14b-17

Potem ujrzałem: a oto wielki tłum, którego nie mógł nikt policzyć, z każdego narodu i wszystkich pokoleń, ludów i języków, stojący przed tronem i przed Barankiem. Odziani są w białe szaty, a w ręku ich palmy. I rzekł do mnie: To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty, i w krwi Baranka je wybielili. Dlatego są przed tronem Boga i w Jego świątyni cześć Mu oddają we dnie i w nocy. A Zasiadający na tronie rozciągnie namiot nad nimi. Nie będą już łaknąć ani nie będą już pragnąć, i nie porazi ich słońce ani żaden upał, bo paść ich będzie Baranek, który jest pośrodku tronu, i poprowadzi ich do źródeł wód życia: i każdą łzę otrze Bóg z ich oczu.

J 10,27-30

Rzekł do nich Jezus: Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną i Ja daję im życie wieczne. Nie zginą one na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich. I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy.


Moje owce słuchają mojego głosu

Moje owce słuchają mojego głosu, a Ja znam je. Idą one za mną i Ja daję im życie wieczne. Nie zginą one na wieki...” Te słowa dzisiejszej Ewangelii należy czytać w połączeniu ze słowami z drugiego czytania, z Apokalipsy św. Jana: "Ujrzałem wielki tłum.… stojący przed tronem i przed Barankiem. A Siedzący na tronie rozciągnie nad nimi namiot. I nie będą już łaknąć ani pragnąć, a Baranek, który jest pośrodku tronu, poprowadzi ich do źródeł wód życia...”

Ów wielki tłum, stojący przed tronem, to owce, które słuchają głosu swego pasterza, to ci, którzy idą za Nim i za których on położył swoje życie. To w końcu ci, którzy żyją na wieki, bo posłuchali głosu Dobrego Pasterza.

Obrazowy przekaz dzisiejszej Liturgii Słowa powinien jednak znaleźć bardzo konkretne zastosowanie w moim chrześcijańskim życiu. Kilka pytań nasuwa się spontanicznie:

- czy ja rzeczywiście słucham głosu mojego Pasterza?

- kto -tak naprawdę- jest moim pasterzem?

- kogo słucham i za kim idę?

- czy aby przypadkiem nie słucham tych, którzy więcej obiecują, mniej wymagają lub ładniej mówią?

- czy znam mojego Pasterza i Mistrza, czy raczej tylko „pobieżnie i od wielkiego dzwonu”?

- czy nie należę raczej do grupy tych, którzy "odrzucili Słowo Boże", bo było ono niewygodne i zbyt wymagające (jak Żydzi z dzisiejszego pierwszego czytania Dz 13,46),

- czy nie przestraszyłem się faktu, że wymagania Chrystusa miałyby dla mnie zbyt daleko idące konsekwencje i musiałbym zrezygnować z niektórych nałogów, grzechów i zwykłych świństw?

- czy opowiedzenie się radykalne po stronie Chrystusa nie byłoby dla mnie równoznaczne z radykalnym opowiedzeniem się przeciwko "pasterzom i mistrzom tego świata"? A to czasami drogo kosztuje.

Takich pytań można by mnożyć i każdy z nas może ich sobie postawić znacznie więcej. Ważniejsze jednak od postawionych pytań jest szczere i uczciwe poszukiwanie odpowiedzi. A te, nie zawsze są dla mnie wygodne. Bo trzeba by było czasami przestać być ugodowym konformistą, bo trzeba by czasami umieć powiedzieć głośno i stanowczo: Nie zgadzam się, to jest nieuczciwe! Bo być z Chrystusem to bardzo często znaczy, być pod prąd i przeciwko tłumom i uznanym, ale papierowym autorytetom. Czy jednak dla wygód życia doczesnego nie wykluczam sam siebie z życia wiecznego?

No i ? Jakże często to moje słuchanie głosu Pasterza jest tylko pobieżne, powierzchowne i nijakie? Jakże często daję jedynie, że słucham, a w rzeczywistości nie słucham, albo tylko jednym uchem i bez uwagi, bez przywiązywania wag do tego, co Pasterz mówi? Jakże często sobie ten głos najzwyczajniej lekceważę?

Czyjego głosu ja słucham?
KOGO JA SŁUCHAM?
Za kim lub za czym idę?


Kilka schematów homiletycznych:

Czytania liturgiczne na czwartą Niedzielę Wielkanocną — zwaną często Niedzielą Dobrego Pasterza — podkreślają miłość Boga, Jego troskę o zbawienie wszystkich narodów oraz wezwanie do trwania przy Chrystusie mimo sprzeciwu i prześladowań. Poniżej przedstawiam 6 propozycji schematów homilii, które łączą wszystkie trzy teksty:

1. „Baranek i Pasterz — jeden Zbawiciel dla wszystkich”

Temat: Jezus Chrystus jako Dobry Pasterz i Baranek Boży — jednocześnie ofiara i pasterz prowadzący do życia wiecznego.
Rozwinięcie:

  • J 10,27-30: Jezus zna swoje owce i nikt nie wyrwie ich z Jego ręki.
  • Ap 7: Baranek prowadzi ich do źródeł życia — to On daje wieczne bezpieczeństwo.
  • Dz 13: Jezus jako światłość dla pogan – Jego zbawcze dzieło przekracza granice Izraela.
    Wnioski duszpasterskie: Zaufajmy Jezusowi nie tylko jako nauczycielowi, ale jako temu, który oddaje życie i prowadzi przez ciemność do światła.

2. „Kościół jako wspólnota zbawionych ze wszystkich narodów”

Temat: Zbawienie nie jest przywilejem jednego ludu — to zaproszenie dla wszystkich.
Rozwinięcie:

  • Ap 7,9: tłum z każdego narodu stoi przed Barankiem.
  • Dz 13: Paweł zwraca się do pogan – Bóg pragnie zbawienia całej ludzkości.
  • J 10: owce słuchają Jego głosu – Jezus wzywa i zna każdego, niezależnie od pochodzenia.
    Wnioski duszpasterskie: Otwartość, misyjność, przezwyciężenie klerykalizmu i ciasnego myślenia wewnętrznego Kościoła.

3. „Zazdrość i prześladowanie — reakcja na światło Ewangelii”

Temat: Jak ludzka zazdrość i opór wobec prawdy nie powstrzymują działania Boga.
Rozwinięcie:

  • Dz 13: Żydzi odrzucają Ewangelię z zazdrości; Paweł nie zniechęca się.
  • Ap 7: tłum pochodzi z „wielkiego ucisku” — cierpienie wpisane jest w drogę wiary.
  • J 10: nikt nie wyrwie ich z ręki Jezusa – Boża ochrona trwa mimo prześladowań.
    Wnioski duszpasterskie: Nie obawiać się niezrozumienia i sprzeciwu, lecz z odwagą i pokojem głosić Chrystusa.

4. „Głos Pasterza – rozeznawanie w hałasie świata”

Temat: Uczenie się słuchania Jezusa pośród wielu głosów i ideologii.
Rozwinięcie:

  • J 10: Moje owce słuchają mojego głosu – jak go usłyszeć?
  • Dz 13: nie wszyscy chcą słuchać – potrzeba wyboru.
  • Ap 7: ci, którzy wytrwali, są przed tronem – słuchali głosu Baranka.
    Wnioski duszpasterskie: Codzienne rozeznawanie, cisza modlitwy, kierownictwo duchowe jako sposoby słuchania Pasterza.

5. „Trwanie w łasce – duchowa wytrwałość owiec”

Temat: Czym jest trwanie w łasce Bożej mimo trudności i pokus.
Rozwinięcie:

  • Dz 13: „zachęcali ich do wytrwania w łasce Boga”
  • Ap 7: ci, którzy przeszli przez ucisk – wytrwali aż do końca.
  • J 10: Jezus daje życie wieczne – nie chwilowe, lecz wieczne bezpieczeństwo.
    Wnioski duszpasterskie: Wierność w modlitwie, sakramentach, wspólnocie Kościoła mimo zmęczenia i prób.

6. „Światłość dla pogan – misja Kościoła dzisiaj”

Temat: Powrót do misyjnych korzeni Kościoła – Ewangelia nie jest dla wybranych, ale dla świata.
Rozwinięcie:

  • Dz 13: „ustanowiłem cię światłością dla pogan”
  • Ap 7: wielki tłum z różnych języków – efekt misji.
  • J 10: Jezus zna swoje owce – również te, które jeszcze Go nie znają.
    Wnioski duszpasterskie: Nowa ewangelizacja, świadectwo życia chrześcijańskiego, głoszenie z radością i pokojem.

Bardziej szczegółowe opracowanie dwóch schematów homilii na IV Niedzielę Wielkanocną (Dobrego Pasterza), na podstawie tekstów: Dz 13,14.43-52; Ap 7,9.14b-17; J 10,27-30.

🟨 SCHEMAT HOMILII 1: „Baranek i Pasterz — jeden Zbawiciel dla wszystkich”

🔷 TEMAT GŁÓWNY:

Jezus Chrystus jest jednocześnie Barankiem ofiarnym i Dobrym Pasterzem. Prowadzi swoje owce do życia wiecznego, bez względu na pochodzenie, narodowość czy status.

🟦 WPROWADZENIE:

  • W dzisiejszych czytaniach widzimy Jezusa jako Tego, który nie tylko oddaje życie, ale też osobiście troszczy się o każdego wierzącego.
  • Chrześcijaństwo to nie zbiór zasad — to relacja z Żywym Bogiem, który zna nas po imieniu i prowadzi nas do zbawienia.

🟪 CZĘŚĆ I — Dobry Pasterz zna swoje owce (J 10,27-30)

  • Jezus nie mówi o tłumie, ale o owcach, które słuchają, idą i są znane przez Niego.
  • „Nikt nie wyrwie ich z mojej ręki” – obraz bezpieczeństwa, który daje relacja z Chrystusem.
  • Jezus i Ojciec są jedno – nasza wiara ma fundament w miłości Trójcy.

🟪 CZĘŚĆ II — Baranek, który prowadzi do źródeł wody życia (Ap 7,9.14b-17)

  • Baranek stoi pośrodku tronu – symbol ofiary i panowania.
  • To ci, którzy „przychodzą z wielkiego ucisku” – życie chrześcijańskie nie unika cierpienia.
  • Baranek nie tylko zmył ich grzechy, ale teraz prowadzi ich – to pasterska funkcja Jezusa po zmartwychwstaniu.

🟪 CZĘŚĆ III — Zbawienie dla wszystkich narodów (Dz 13,46-49)

  • Paweł i Barnaba kierują Ewangelię do pogan — pokazuje to uniwersalność zbawienia.
  • „Ustanowiłem cię światłością dla pogan” – już prorocy zapowiadali misję uniwersalną.
  • Poganie radowali się – radość z Ewangelii jest znakiem działania Ducha Świętego.

🟦 ZAKOŃCZENIE:

  • Jezus jako Baranek oddaje życie, a jako Pasterz prowadzi do życia.
  • Niezależnie od pochodzenia i historii — każdy może zostać Jego owcą.
  • Zaufajmy temu, który zna nas po imieniu i nigdy nas nie opuści.

🟩 SCHEMAT HOMILII 4: „Głos Pasterza – rozeznawanie w hałasie świata”

🔷 TEMAT GŁÓWNY:

W świecie pełnym hałasu, ideologii i fałszywych autorytetów, kluczowe jest rozpoznanie prawdziwego głosu Pasterza. Tylko On prowadzi do życia wiecznego.

🟦 WPROWADZENIE:

  • Żyjemy w czasie „hałasu informacyjnego”, duchowego chaosu.
  • Tak jak owce znają głos pasterza, tak chrześcijanin musi nauczyć się rozpoznawać głos Jezusa.

🟪 CZĘŚĆ I — Moje owce słuchają mojego głosu (J 10,27-30)

  • Słuchanie – postawa uważności, otwartości i posłuszeństwa.
  • Znajomość głosu – możliwa tylko przez relację, modlitwę, ciszę.
  • „Idą one za Mną” – nie wystarczy słuchać, trzeba iść, działać, wybierać.

🟪 CZĘŚĆ II — Odrzucenie głosu Boga z powodu zazdrości i dumy (Dz 13,44-46)

  • Żydzi widząc tłumy – zazdrość, sprzeciw, bluźnierstwo.
  • Głos Jezusa nie zawsze jest miły dla ucha – czasem wzywa do zmiany.
  • Paweł i Barnaba głoszą dalej – nie zatrzymują się na odrzuceniu.

🟪 CZĘŚĆ III — Ci, którzy wytrwali, słuchali i rozeznali (Ap 7,14b-17)

  • „Przychodzą z wielkiego ucisku” – wytrwałość w wierze mimo prób.
  • Rozpoznali Baranka jako prawdę i źródło życia.
  • Jezus prowadzi do źródeł wód życia – to efekt dobrego rozeznania i wierności.

🟦 ZAKOŃCZENIE:

  • Czy w świecie pełnym hałasu i zamieszania potrafimy rozpoznać głos Pasterza?
  • Jak pielęgnuję ciszę serca, modlitwę, rozeznanie duchowe?
  • Nie każdy głos jest od Boga — ale Jego głos prowadzi do życia wiecznego. Słuchajmy i idźmy za Nim.

A oto pełny konspekt homilii na IV Niedzielę Wielkanocną, oparty na schemacie 3 – „Zazdrość i prześladowanie reakcja na światło Ewangelii”

🔶 TYTUŁ HOMILII:

„Zazdrość i prześladowanie — reakcja na światło Ewangelii”

🔷 TEKSTY LITURGICZNE:

  • I czytanie: Dz 13,14.43-52
  • II czytanie: Ap 7,9.14b-17
  • Ewangelia: J 10,27-30

🟦 WPROWADZENIE

„Światło przyszło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność” (por. J 3,19).
Dzisiejsza liturgia słowa pokazuje, że głoszenie prawdy — Ewangelii — budzi radość w sercach wielu, ale też sprzeciw i prześladowanie u innych.
To zjawisko nie dotyczy tylko czasów Pawła i Barnaby – dzieje się nadal.

🟨 PUNKT 1: Zazdrość wobec działania Boga

Tekst: Dz 13,44-45 – „Żydów ogarnęła zazdrość i bluźniąc, sprzeciwiali się temu, co mówił Paweł”.

  • Zazdrość nie z powodu kłamstwa, ale z powodu tłumów, które garnęły się do słuchania Ewangelii.
  • Człowiek potrafi znieść cudze grzechy, ale czasem nie potrafi znieść cudzej łaski.
  • Jak często jesteśmy zazdrośni o duchowy sukces innych? O ich wiarę, powołanie, gorliwość?
  • Zazdrość duchowa jest cichym trucicielem duszy. Zabija radość Ewangelii i współodczuwanie.

🟩 Aplikacja: Pytajmy siebie — czy cieszę się, gdy inni się nawracają? Czy umiem świętować Boże działanie u innych, czy raczej oceniam i dystansuję się?

🟨 PUNKT 2: Ewangelia jako światło, które wywołuje reakcje

Tekst: Dz 13,47 – „Ustanowiłem cię światłością dla pogan”.

  • Światło Ewangelii to nie bajka – ono rozjaśnia ciemności serca i wywołuje reakcje: radość lub bunt.
  • Ci, którzy byli gotowi – „radowali się i wielbili słowo Pańskie”. Inni – wzniecili prześladowanie.
  • Reakcje ludzi na Ewangelię mówią więcej o ich sercach niż o samym głoszeniu.

🟩 Aplikacja: Nie dziw się, gdy twoja wiara spotyka się z niezrozumieniem – to normalne. Prawdziwe światło oślepia tych, którzy kochają ciemność.

🟨 PUNKT 3: Wierność mimo prześladowań prowadzi do chwały

Tekst: Ap 7,14b-17 – „To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku”.

  • Obraz tłumu zbawionych to nie scena beztroskiego życia, ale nagroda za wierność w cierpieniu.
  • Baranek (Jezus) ich paść będzie – kto był z Nim w cierpieniu, będzie z Nim w chwale.
  • „Każdą łzę otrze Bóg z ich oczu” – to zapowiedź nagrody za wierność mimo sprzeciwu.

🟩 Aplikacja: Przypomnij sobie, że wierność nie zawsze oznacza sukces tu i teraz. Ale oznacza sens, nadzieję i życie wieczne.

🟨 PUNKT 4: Jezus – Pasterz, który nie opuszcza prześladowanych

Tekst: J 10,28-30 – „Nikt nie wyrwie ich z mojej ręki”.

  • Jezus nie mówi, że Jego owce nie będą atakowane – mówi, że nie zostaną wyrwane.
  • Ochrona Boża to nie brak trudności, ale pewność obecności w trudnościach.
  • Jezus i Ojciec są jedno – to znaczy: nasze bezpieczeństwo jest pewne.

🟩 Aplikacja: Trzymaj się mocno ręki Pasterza. Nie bój się sprzeciwu. Prawdziwa moc jest w wytrwałości, nie w sile głosu.

🟦 ZAKOŃCZENIE

  • Ewangelia to światło. A światło zawsze wywołuje reakcję.
  • Możesz ją przyjąć z radością jak poganie, albo odrzucić z zazdrości jak faryzeusze.
  • Nie dziw się, że gdy świecisz, przyciągasz spojrzenia – i te zachwycone, i te niechętne.
  • Ale nikt nie wyrwie cię z Jego ręki. Trwaj.

🙏 MODLITWA WIERNYCH (propozycja 5 wezwań):

  1. Za Kościół święty, aby nie lękał się głosić Ewangelii nawet tam, gdzie spotyka go sprzeciw – Ciebie prosimy...
  2. Za prześladowanych chrześcijan, aby czuli obecność Dobrego Pasterza – Ciebie prosimy...
  3. Za tych, którzy zazdroszczą łask innym, aby ich serca otwarły się na radość i wdzięczność – Ciebie prosimy...
  4. Za naszą parafię, byśmy byli świadkami światła Chrystusa w świecie – Ciebie prosimy...
  5. Za zmarłych, aby Baranek poprowadził ich do źródeł wody życia – Ciebie prosimy...

📘 Cytat do rozważenia lub końcowego komentarza:

„Świat was nienawidzi, bo Ja was wybrałem ze świata” (J 15,19).
Nie bójmy się być inni – bójmy się nie być Chrystusowi.


Niekonwencjonalna homilia według schematu 6 – „Światłość dla pogan – misja Kościoła dzisiaj”

🎤 [WPROWADZENIE: Obraz współczesności – świat w ciemności]

Wyobraź sobie, że siedzisz w pokoju bez światła. Jest cicho. I nagle słyszysz, że ktoś otwiera drzwi. Pojawia się światło.

Nie raz już słyszałeś to porównanie – Jezus jako światłość świata. Ale czy nie oswoiliśmy się z tą metaforą? Czy „światłość” nie stała się dla nas tylko religijnym frazesem? Tymczasem Słowo Boże dziś nie pozwala nam być biernymi obserwatorami. Dziś Jezus zapala światło – a my mamy to światło nieść dalej.

🔥 I. Czas skończyć z Kościołem zamkniętym w wieży z kości słoniowej

„Ustanowiłem cię światłością dla pogan, abyś był zbawieniem aż po krańce ziemi” (Dz 13,47)

Nie mówi tego apostoł Paweł sam od siebie. On cytuje proroctwo Izajasza. To nie jest plan „misyjny” jakiejś organizacji. To Boży plan na Jego lud.
A więc nie tylko dla Pawła. Nie tylko dla zakonnika w Tanzanii czy księdza na Filipinach.

To Boży plan dla Kościoła — czyli dla mnie i dla ciebie.

Zbyt długo traktowaliśmy misje jako „coś, co robią inni, daleko”.
Ale „poganie” są też dziś blisko:

  • w biurze obok nas,
  • w klasie,
  • w naszej rodzinie.

Czy wierzysz w to, że ty jesteś posłany? Tak, ty — człowiek z Facebookiem, kredytem hipotecznym i wątpliwościami.
Jeśli w to nie wierzysz, to albo nie rozumiesz chrztu, albo zapomniałeś, że jesteś ochrzczony.

🌍 II. „Wielki tłum z każdego narodu” – wizja Kościoła jutra (Ap 7,9)

Jan widzi coś, czego my dziś często nie chcemy widzieć – Kościół różnorodny, barwny, wielojęzyczny.
Nie jednolity. Nie taki sam. Ale zjednoczony przed Barankiem.

A co my robimy?

  • Dzielimy się na „tradycyjnych” i „nowoczesnych”,
  • Na „otwartych” i „zachowawczych”,
  • Nawet w jednej parafii potrafimy nie podać sobie ręki.

A Jan widzi Kościół, który śpiewa jednym głosem – mimo że mówi tysiącami języków.

Jeśli misja ma sens, to nie dlatego, że chcemy „nawracać na swoją wersję wiary”,
ale dlatego, że wszyscy mamy się spotkać przed Barankiem.

🐑 III. Dobry Pasterz zna swoje owce — nawet te, które są jeszcze poza stadem (J 10,27-30)

Chrystus mówi:

„Moje owce słuchają mego głosu. Znam je.”

Zauważ: On nie mówi tylko o owcach, które już są w owczarni.
W innym fragmencie dodaje: „Mam też inne owce, które nie są z tej owczarni.”

Znasz takie owce.

  • Twoja córka, która odrzuciła Kościół.
  • Twój przyjaciel, który mówi „wierzę, ale nie praktykuję”.
  • Młody człowiek, który twierdzi, że Kościół to instytucja opresji.

Oni też są Jego owcami.
I pytanie brzmi: czy usłyszą Jego głos dzięki tobie – czy mimo ciebie?

🧭 IV. Kościół misyjny, czyli Kościół obecny

Być światłością nie oznacza mówić więcej.
Oznacza być obecnym:

  • w dialogu,
  • w cierpieniu,
  • w pytaniach,
  • w kulturze.

Zamiast narzekać, że ludzie nie przychodzą do kościoła – Kościół musi wyjść do ludzi.
Nie po to, by się przypodobać, ale by być z nimi tak, jak Jezus był z celnikami, cudzołożnicami, zagubionymi.

Światłość nie krzyczy.
Światłość po prostu jest.

🕯️ ZAKOŃCZENIE – Jesteś zapalonym knotem

Wiele lat temu pewien afrykański katechista powiedział misjonarzowi:

„Nie chcę, żebyś był moim mistrzem.
Chcę, żebyś był moim bratem.
Chcę widzieć, że w twoim sercu pali się to samo światło”.

Nie musisz być kaznodzieją, by być misjonarzem.
Wystarczy, że nie zgasisz tego światła, które w tobie się pali.
A kiedy trzeba — zapalisz nim cudze serce.

🙏 MODLITWA KOŃCOWA (do rozważenia po homilii)

„Panie, spraw, abyśmy nie bali się być światłem.
Nie światłem, które razi, ale które prowadzi.
Nie światłem, które oślepia, ale które ogrzewa.
Nie światłem z latarki, ale światłem świecy –
które wypala się dla innych.”


🕊️ Homilia na IV Niedzielę Wielkanocną – „Kogo ja słucham?”

„Moje owce słuchają mojego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną i Ja daję im życie wieczne”.
(J 10,27–28)

🔷 Wprowadzenie

Dzisiejsze Słowo Boże nie pyta o to, czy należymy do Kościoła, ani czy potrafimy odmówić wyznanie wiary. Pyta głębiej i bardziej osobiście:
Kogo ja naprawdę słucham? Za kim idę? Kto jest moim pasterzem?

To nie są pytania retoryczne. To pytania zbawienne.

🐑 1. Owce, które słuchają

Jezus mówi: „Moje owce słuchają mojego głosu”.
Nie mówi: znają moje nauczanie, były ochrzczone, chodzą do kościoła.
Mówi: słuchają mnie.

A słuchać – to znaczy:

  • poświęcać uwagę,
  • rozróżniać głosy,
  • dać się prowadzić, nawet jeśli droga nie zawsze się podoba.

I tu pojawia się problem.

Bo współczesny świat krzyczy. Wiele głosów mówi nam, co mamy robić:

  • reklama: „jesteś tego wart” — więc sięgnij po przyjemność,
  • media społecznościowe: „bądź sobą” — ale nie tym, kim jesteś, tylko kim się klika,
  • ideologie: „bądź wolny” — ale od prawdy, od odpowiedzialności, od Boga.

A głos Jezusa?
Cichy, ale nie milczący. Prosty, ale wymagający. Pokorny, ale pełen mocy.

💥 2. Słuchać – czyli wybierać

Słuchanie w Biblii to nie jest bierna czynność.
To akt posłuszeństwa serca, który prowadzi do działania.
A zatem słucham – albo udaję, że słucham.

W Księdze Dziejów Apostolskich widzimy ludzi, którzy odrzucili Słowo Boże.
Dlaczego? Bo zazdrościli, bo słowo ich uwierało, bo prawda kłóciła się z wygodą.

Dziś dzieje się to samo.
Głos Chrystusa nie zawsze jest mile widziany:

  • w rozmowach towarzyskich – bo „nie wypada być zbyt religijnym”,
  • w decyzjach politycznych – bo „trzeba się dogadać z każdym”,
  • w sumieniu – bo „to zbyt wiele by mnie kosztowało”.

Ilu z nas słyszy głos Pasterza – ale mówi w duchu: „To nie na dziś. Jeszcze nie teraz. To zbyt radykalne.”?

🕯️ 3. Czy Chrystus zna mnie po imieniu?

Pan mówi: „Ja znam moje owce”.
Zna nie tylko moje imię, ale moje życie, moje rany, moje zmagania, moje grzechy.

Ale czy ja znam Jego głos?
Czy potrafię Go odróżnić od szumu świata?

Bo można znać wszystkie dogmaty, a nie znać Pasterza.
Można słuchać tylko „po swojemu”, „od święta”, „jak mi pasuje”.

Ale prawdziwe słuchanie Jezusa zmienia decyzje, prowadzi do rezygnacji z grzechu, prowadzi do miłości, która nie jest tylko uczuciem, ale postawą.

🌄 4. Gdzie kończy się ta droga? – Obraz Apokalipsy

Apokalipsa daje nam dziś piękny i wzruszający finał tej historii:

„Baranek poprowadzi ich do źródeł wód życia i każdą łzę otrze Bóg z ich oczu.”

Ci, którzy szli za Nim przez cierpienie, przez ucisk, przez sprzeciw świata,
teraz stoją przed tronem – już nie głodni, nie zagubieni, bezpieczni na zawsze.

To nie obraz bajki – to konsekwencja wyboru, konsekwencja słuchania Jego głosu.

🙏 Zakończenie: Czas wybrać

Bracie, Siostro – pytanie dziś jest jedno i jest bezpośrednie:

Kogo naprawdę słuchasz?
Czyjego głosu uważnie szukasz, kiedy trzeba podjąć decyzję?
Kto mówi ci, co jest dobre, a co złe?
Kto ci mówi, co warto, a co nie?

Chrystus nie mówi: „Słuchaj mnie trochę”.
Mówi: „Moje owce słuchają mnie… i idą za Mną”.

A ja?
Czy tylko słucham... czy już idę?

🕯️ Krótkie wezwanie do refleksji:

„Bo być z Chrystusem to bardzo często znaczy, być pod prąd i przeciwko tłumom i uznanym, ale papierowym autorytetom.”
A w zamian — On daje życie wieczne.